- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 513
27 stycznia 2013, 13:32
może ma ktoś podobny cel? 8 kg do maja (to taki piękny miesiąc - nie byłoby przyjemnie cieszyć się wtedy wymarzonym ciałem? )
jeśli jest ktoś chętny do współpracy (chwalenia i karcenia) to zapraszam :)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
2 marca 2013, 19:03
A swojego odzywiana to dieta raczej nazwac nie moge...jem wszystko na co mam ochote,moze gdybym troche bardziej przykrecila srube to byloby swietnie,a tak waga stoi co dwa kilo,ale nie panikuje...dodam wiecej ruchu z czasem....co do siedzenia przed kompem to ja tez to przechodzilam,ruszyc mi sie nie chcialo,ale pogoda ladniejsza to i checi wieksze.:)
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
3 marca 2013, 13:50
Tak Lola, 55 to jest to! ;) Chociaż mnie w tej chwili sama 5 na przedzie by zadowoliła, nawet z 9 w komplecie ;D
Żartuję troszkę, ale prawda jest taka, że jak zejdę z tych 60, to już będę miała prawie 10 kilo za sobą. I dopiero wtedy będzie mi autentycznie żal zaprzepaścić tego mojego "pseudo dietowego" wysiłku ;)
A z dietą? Łapię się na tym, że już bez jakiś większych przemyśleń automatycznie wrzucam do koszyka więcej zieleniny, kefirków, twarogów itp ;) A półki z alkoholem omijam szerokim łukiem ;) Jest coraz lepiej ;)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
3 marca 2013, 16:15
Ja mam swoje 10 kg za soba:) zaczynalam z waga 74 kg,tylko wczesniej nie zakladalam konta,bo nie sadzilam,ze zostane tu dluzej.zalozylam jak juz mialam 4 kg za soba,a paska juz sie chyba nie da przestawic.pierwsze kilogramy nawet szybko polecaly,tylko na zmianie nawykow na lepsze.teraz moj organizm sie przyzwyczail do takiego jedzenia i trzeba dodawac ruch,bo nie chce oddawac juz tluszczu- a ma jeszcze co oddawac...:))) o tak ja tez marze o 5 z przodu,nawet tlusciutkiej:)
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
4 marca 2013, 10:36
Dobrze zaczynam ten tydzień ;) Razem ze słonkiem jakoś powiało optymizmem ;) Poćwiczyłam dzisiaj ładnie, potem sobie zrobiłam mini spa w łazience i czuję się niesamowicie podładowana energią ;D
Tylko chodząc po mieszkaniu staram się nie patrzeć na okna... Strasznie usyfione po tej zimie są... A przecież teraz się za nie nie wezmę :/ Jak słońce mi świeci prosto w okno to smugi gwarantowane :/ Jak już zachodzi to mimo wszystko jeszcze trochę za zimno...
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
5 marca 2013, 11:16
Ale cisza sie zrobila,co Wy wszystkie w terenie? Jak leci?
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
5 marca 2013, 11:39
Pewnie korzystają z początków wiosny jak się patrzy, nie to co ja na przykład ;P Ciągle w chałupie siedzę zamiast skorzystać ze słonka.
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
5 marca 2013, 12:31
U mńie tez sliczna pogoda ,sprzatanie pelna para,pozniej pobiegam,bo zima ma jeszcze wrocic.kawonanit to moze chociaz spacerek ? Naladujesz baterie witamina D i bedziesz chciala wiecej:)
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Zzz
- Liczba postów: 1168
5 marca 2013, 12:41
Witam wszystkich :) Czy mogę się dołączyć ? Zamierzam właśnie od dzisiaj zacząć po krótkiej przerwie ale szukam motywacji:) Zmotywujecie mnie ? :) ^^
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
5 marca 2013, 12:47
No właśnie powiem Ci, że takie łażenie bez celu (albo z celem na zakupy) po osiedlu już mi się trochę znudziło.
W Warszawie jest ten problem, że jak się chce iść na spacer w przyjemniejsze otoczenie, to trzeba tam najpierw dojechać. Czyli: mam ochotę na spacer, gdzie jest dużo drzewek (no to zbieram się do parku, do tego parku muszę jechać 40 min komunikacja miejską) dojeżdżam do parku i przez pół godziny staram się rozluźnić po tej "podróży". Spaceruję sobie jakiś czas i z coraz większą niechęcią myślę o tym, że zaraz znowu będę musiała wsiąść w autobus żeby pojechać do domu...
Może chociaż na zakupy pójdę okrężną trasą ;)
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
5 marca 2013, 12:47
Dubel
Edytowany przez kawonanit 5 marca 2013, 12:48