- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 513
27 stycznia 2013, 13:32
może ma ktoś podobny cel? 8 kg do maja (to taki piękny miesiąc - nie byłoby przyjemnie cieszyć się wtedy wymarzonym ciałem? )
jeśli jest ktoś chętny do współpracy (chwalenia i karcenia) to zapraszam :)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
8 lutego 2013, 10:35
MintRose mam to samo z waga:(w tym tygodniu chyba nie mam co liczyc na wagowe spadki:( cwicze to co zawsze,jem jak zawsze a ona stoi jak zaczarowana i tez mnie to troche demotywuje,bo mam z czego chudnac,mam bite 7 kg ktore powinny spadc.ogladam to swojje calo dzien w dzien i widze ,ze sa zmiany ...pozniej sie zastanawiam czy sobie nie wkrecam...cm tez spadja wooolniutko jestem az tak zbita tluszczem?Co do chromu nigdy nie bralam,nie mam pociagu do slodyczy,czasem lepiej jest zrezygnowac w ogole ,jezeli ktos nie moze sie powstrzymac na kostce czy dwoch.Antywien jak tam Twoje wazenie????
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
8 lutego 2013, 11:38
Ale się rozpisałyście przez te dwa dni ;P
Pierwsze słysze, że joga pomaga na krążenie... prawda to? Od zawsze mam problem z zimnymi dłońmi i stopami, może warto spróbować tej jogi... Myślicie, że na youtubie coś się znajdzie? Możecie coś polecić? ;)
U mnie też zimowo... odechciewa się wychodzić...
Ostatnio pokazywałam Wam linka do jednego ćwiczenia - wiecie, że dopiero teraz mi przeszedł "zakwas". Niesamowite ;)
Co do wagi (której nie mam) to fakt - czasem się zwyczajnie chce wiedzieć ile to na niej jest, ale przyzwyczaiłam się do mierzenia. Jak centymetry stoją to wiem, że winna jestem ja i moje lenistwo. Z zastojami wagi sprawa nie jest już taka oczywista ;)
8 lutego 2013, 11:45
Ja właśnie mam ten problem, że jak się poczęstuje to na tym się nie kończy, a tak to za mną ciągle chodzi kakao i do tego w ciągu dnia dosyć dużo słodzika używam, to też nie dobrze..
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
8 lutego 2013, 15:45
Za mną też chodzi kakao, ale wypić nie wypiję - nie mam kiedy :)
Moje ważenie, na szczęście waga bez zmien, rozmiar 34 zostaje, mam nadzieję na długo :) Już ferie, jutro wyjeżdżam, choć wiele rzeczy mam jeszcze do zaliczenia i powinnam się pouczyć to chcę wychillować ;)
Nie mam kiedy ćwiczyć, ech.
- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 513
8 lutego 2013, 20:20
antywien ja niestety jestem w tej grupie nieszczęśliwców, którym się ferie właśnie skończyły, więc będzie cięzko znaleźć czas na ćwiczenia... jak narazie jestem zakopana książkami:(
pochwalisz się gdzie wybywasz?
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
8 lutego 2013, 22:12
Nie jadę do żadnego miasta, tylko na wieś w sumie ze znajomymi :) Więc obym nie zawaliła z jedzeniem, tylko tego się obawiam, a tak to będziemy raczej aktywnie spędzać czas.
Współczuję Ci, ja sama po feriach jak wrócę będę w identycznej sytuacji.
- Dołączył: 2013-02-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 23
9 lutego 2013, 01:00
Cześć dziewczyny !
Jeśli jeszcze można , to chciałabym się do was dołączyć;p
Mam zamiar schudnąć koło 5, 6 kg i szukam motywacji ; )
Myślę , że u was ją znajdę, mam nadzieję...
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
9 lutego 2013, 06:39
aaaa, zważyłam się dziś i 54.7, jestem w siódmym niebie bo ta waga idzie w dół! Jakikolwiek spadek, nawet 0,1 kg mnie cieszy, więc teraz latam - nie chodzę
![]()
Nareszcie!
Wam życzę powodzenia i was na czas mojego wyjazdu opuszczam, powodzenia ;*
9 lutego 2013, 07:50
antywien Zazdroszczę, u mnie waga stoi, trzeba więc wprowadzić jakieś drobne korekty do diety no i zacząć ćwiczyć, jak już ta noga przestnie boleć :)
niezbytpiekna witamy :)
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
9 lutego 2013, 09:13
Antywien gratuluje spadeczku , nic tak nie cieszy jak spadeczek nawet nienaczny:))))) i kolejny,nastepny i sie niezla masa uzbiera....udanych ferii wyszalej sie,dotlen ,chubńij i wracaj do nas:)))