13 stycznia 2013, 15:58
Hej, chciałam założyć nowy wątek, który jednocześnie będzie wątkiem motywującym w odchudzaniu, dla osób, które zakładają swój cel do lipca ...
Dlaczego chcę schudnąć do lipca? Ano dlatego, że w lipcu wybieram się na koncert i mam konkretny plan ubioru :) A żeby fajnie wyglądać w tym wymarzonym stroju muszę "nieco" schudnąć.... banalny powód? Myślę, że nie i myślę, że będzie dość dobrym motywatorem ....
Jednym z ... :)
Zapraszam do wspólnego odchudzania, ploteczek, doradzania i motywowania się.
Ja chcę zrzucić 21,5 kg do lipca ... koncert dzień przed moimi imieninami, więc myślę, że pół roku to dość realny okres czasu by osiągnąć taki cel.
Czy ktoś mi pomoże i będzie wspierał, gdy nadejdą ciężkie dni? Czy ktoś będzie liczył również na moje wsparcie?
- Dołączył: 2012-11-05
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 56
7 lutego 2013, 17:12
a ja sie zaniedbalam niestety jestem tak jakby bez sil i nie mam ochoty na nic i od soboty nic nie ćwiczyłam najpierw praca a teraz to masakra :(
7 lutego 2013, 18:16
Ja właśnie skończyłam ćwiczenia, 60 minut na stepperze i spróbowałam skalpela, nudne to jak nie wiem co, ale raz na jakiś czas można zrobić.
- Dołączył: 2012-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1224
7 lutego 2013, 21:43
Hej dziopy a ja zaczelam moja przygode z bieganiem pierwsze dwa dni biegi + orbi ale teraz chyba tylko biegi, dzisiaj ponad 3 km, ale wiecie co bylismy w gosciach na krazki nas zaprosili a ja nie zjadalm nic:)) hehe jestem z siebie dumna:))
Edytowany przez sweetheart1987 7 lutego 2013, 21:43
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Ands
- Liczba postów: 901
7 lutego 2013, 22:08
ja się dołączam do walki z kilogramami
Lato juz za 4 miesiące!!!! Trzeba ładnie wyglądać, żeby ubrać sukieneczkę czy szorty;)
Od 2 tygodni ćwiczę na orbim, staram się cwiczyć codziennie po 40min. Byłam przez pewien czas chora więc ćwiczyłam co 2 lub 3 dzień ale dzisiaj przyłożyłam się bardziej do ćwiczeń.
łącznie 100 brzuszków
125 podskoków na skakance
75 min na orbim
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
8 lutego 2013, 09:30
dziewczyny powiedzcie mi jak wy wytrzymujecie tyle na steperze?? Ja po 5 min mam dosyć
8 lutego 2013, 09:47
Lusia, ja włączam film na komputerze i oglądam, wtedy czas szybciej mija :)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
8 lutego 2013, 10:24
Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było, ale miałam urwanie głowy no i na dodatek szukam pracy.
Wszystko mnie przerasta,waga idzie straszliwie opornie co zrzuciłam to po imieninach rodziców w dwa dni 1kg do przodu, masakra normalnie. Oprócz tego się pilnuje,jem same zdrowe rzeczy w rozsądnych ilościach a waga jak zaczarowana. Już miesiąc czasu jak się odchudzam a wynik mizerny. Strasznie mnie to przytłacza
![]()
W tym momencie przypomniała mi się moja ciocia, która chciała schudnąć. Odchudzała się dwa miesiące,malutko jadła,dużo piła wody a po tych 2 miechach ważyła jeszcze więcej niż przedtem. Waga bywa czasem okrutna
![]()
Aż spojrzałam na swój pierwszy post,aby się upewnić od kiedy dokładnie zaczęłam a więc 15 lutego minie miesiąc.
Edytowany przez kuleczka34 8 lutego 2013, 10:28
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
8 lutego 2013, 11:19
Czasem tak jest że jest taki zastój z odchudzaniu. To na nawet fachową nazwę ale nie pamiętam jej dokładnie a nie chce kłamać. Chodzi o to, że organizm się sam broni przed zrzucaniem kg i trzeba go przetrzymać.
A ciocia się odchudzała sama czy z jakimś specjalistą czy może jakąś popularną dietą?
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
8 lutego 2013, 11:30
Ciocia o ile wiem sama się odchudzała, ale z tego co mi mówiła to zmniejszyła porcje o połowę,tylko gotowane i duszone,słodyczy nie jadła w ogóle a tu taki klops. Myślę ,że tu dużą role odgrywa wiek. Sama wiem po sobie że kiedyś kg leciały bardzo szybko w dół a teraz staram się jeszcze bardziej a waga ma focha. Na kopenhaskiej, która trwa 13 dni spadło mi 12 kg, było to kilka dobrych lat temu ok.8 niestety jak szybko spadło tak po zakończeniu szybko wróciło.
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
8 lutego 2013, 11:43
WOW tyle na kopenhaskiej?Jak tego dokonałaś!! Ja robiłam kopenhaską w zeszłym roku we wrześniu (w wieku lat 23) i zgubiłam na niej dokładnie 3,4kg. Fakt, że nic mi nie wróciło a nawet jeszcze trochę schudłam. Ale minęło dopiero kilka miesięcy więc może mnie jeszcze jakaś fala wsteczna tycia dopadnie, choć nie dopuszczam takiej myśli.
Wg mnie znaczenia ma wiek i waga wyjściowa oraz to czy się wcześniej odchudzało czy nie. Moja mama i moja ciocia mają podobne figury i wzrosty tylko że ciocia jest całe życie na diecie i ciężko jej zgubić każdy kg a moja mama która objadała się czekoladą przez 3 tyg zjechała 4 kg tylko i wyłącznie dzięki wykluczeniu chleba, ziemniaków, makaronów i ryżu. Mimo tego, że jedna non stop na diecie a druga była na diecie tylko 3 tyg w życiu wyglądają prawie identycznie.