Temat: Chudniemy razem do lipca ....

Hej, chciałam założyć nowy wątek, który jednocześnie będzie wątkiem motywującym w odchudzaniu, dla osób, które zakładają swój cel do lipca ...

Dlaczego chcę schudnąć do lipca? Ano dlatego, że w lipcu wybieram się na koncert i mam konkretny plan ubioru :) A żeby fajnie wyglądać w tym wymarzonym stroju muszę "nieco" schudnąć.... banalny powód? Myślę, że nie i myślę, że będzie dość dobrym motywatorem ....

Jednym z ... :)

Zapraszam do wspólnego odchudzania, ploteczek, doradzania i motywowania się.

Ja chcę zrzucić 21,5 kg do lipca ... koncert dzień przed moimi imieninami, więc myślę, że pół roku to dość realny okres czasu by osiągnąć taki cel.
Czy ktoś mi pomoże i będzie wspierał, gdy nadejdą ciężkie dni? Czy ktoś będzie liczył również na moje wsparcie?

aurinzu napisał(a):

Crystal - e tam nie przejmuj się nawet:) mniejsze zło wybralaś i dobrze :))) no i brawo, że nie zamówiłaś nic oprócz kawy :)

Dziękuję :) Troszeczkę przeraża mnie weekend... Koleżanka ma imieniny... Nie wiem co z tym zrobić, u niej zawsze jest winko, tort, jakieś ciacho jeszcze itd.. :/ Gdyby to była impreza to spoko, ale widzimy sie tylko 2. Ona się postara, przygotuje wszystko, a co ja mam powiedzieć "Sorry, ale jestem na diecie, nie skosztuję niczego" . Taki właśnie mam dylemacik. 
No to faktycznie troszkę niezręczna sytuacja. Ja bym chyba spróbowała, ale malutkie porcje, aby nie zrobić przykrości dziewczynie. Jak powiesz jak jest to powinna zrozumieć i raczej odstąpić od tekstów "a może jeszcze kawałeczek?"
Pasek wagi

Crystal90 napisał(a):

aurinzu napisał(a):

Crystal - e tam nie przejmuj się nawet:) mniejsze zło wybralaś i dobrze :))) no i brawo, że nie zamówiłaś nic oprócz kawy :)
Dziękuję :) Troszeczkę przeraża mnie weekend... Koleżanka ma imieniny... Nie wiem co z tym zrobić, u niej zawsze jest winko, tort, jakieś ciacho jeszcze itd.. :/ Gdyby to była impreza to spoko, ale widzimy sie tylko 2. Ona się postara, przygotuje wszystko, a co ja mam powiedzieć "Sorry, ale jestem na diecie, nie skosztuję niczego" . Taki właśnie mam dylemacik. 

Faktycznie trochę kiepsko dla diety.. może po prostu idź wypij trochę i pojedz też troszkę z umiarem po prostu. hmm albo co innego.. zaproponuj jej żeby np zrobić na te imieniny jakieś ciekawe dietetyczne posiłki ? jest masa sałatek, ciast, potraw totalnie masa jest tego wszystkiego mozna zjeść i smacznie i zdrowo :)

Musze obiecac Wam i sobie bo dla mnie obietnica to swietosc i nie zlamiej jej tylko dlatego ze mam taka zachcianke!! wiec OBIECUJE Wam i sobie ze juz jutro bedzie wszystko w 100% wedlug planu!!!!

Powiem Wam ze jesli chodzi o takie imprezy to ostatnie 4 miesiace przygotowalam pare takich lacznie z ciastami i niawet ich nie tknelam!! Jadlam o stalych posilkach i reszte odmawialam soebie i bylo to dla mnie calkiem normalne!! Nie to co teraz...

Nie ma sie co uzalac macie racje!!! Wazne ze cwicze!! Jutro zaczynam dzien z petarda!!! i potem trzymam sie dzielnie!!!

Pasek wagi
Dzień dobry! :)
Sniadanko już zjedzone? U mnie była owsianka ;)

Mam dziś rocznicę i w związku z tym wybieramy się do restauracji na obiad. Przeglądałam menu i wybrałam zupę jogurtową (jogurt i zioła) oraz grillowaną jagnięcinę z ryżem i surówką. Zrezygnuję z jednego posiłku, bo nigdy nie jem dwudaniowych obiadów i na to miejsce będzie to. Co o tym myślicie?
Pasek wagi
Witam i ja :-)
Na śniadanko tylko kawa z chudym mlekiem i mały jogurt z ziarnami 0%, na razie jakoś nie mogę więcej nic wcisnąć. Jutro porobię sobie badania typu,morfologia,mocz,hormony,cholesterol,cukier. Tak dla świętego spokoju bo dawno nie robiłam żadnych badań i w sumie sama jestem ciekawa czy wszystko jest ok.
Pasek wagi

Witajcie.

ależ gonicie z tymi postami dziewczyny, ale to dobrze

Dzień dobry :)

tyna - mysle, że dobry zestaw wybrałaś :) plan ok, teraz realizacja :) powodzenia, smacznego i udanej rocznicy

malutkanat - dzisiaj prosze grzecznie, bez słodyczy !

Dostałam mój ocet jabłkowy. 8 zł za 750ml :) Czuję, że będzie dobrze dziś :)

Po południu Skalpel i spinanie. Musze coś na obiad wymyslić.... może zrobię sobie jajo sadzone i warzywa tak dla odmiany ? Co myślicie?

W sobote idę na imprezę do koleżanki. Ale ma być domowe sushi więc nie powinno być dramatu. Sushi co prawda nie surowe (koleżanka w ciązy jest) a z wędzonego łososia, ale to i tak dobre rozwiązanie prawda?

Wyspana, po śniadanku (pasta twarogowo-mintajowa).... zabieram się do pracy i życzę WSZYSTKIM miłego dnia

P.S. Zmieniam pasek wagi, bo udało mi się schudnąć nieco od niedzieli

AniaCzania wielkie gratulacje; zycze kolejnych spadków;

ja wchodze na wage za 2 tygodnie, 

nowypoczatek - dziękuję .... to po prostu zejście wody i nagła zmiana nawyków żywieniowych plus troszkę ruchu. Wiadomo, że na początku jest zwykle największy spadek... zważyłam się z ciekawości jak idzie... i w sumie dobrze, bo dzięki temu co zobaczyłam na wadze mam jeszcze większą motywację..... skoro jest spadek tzn, że plan, który dla siebie opracowałam jest skuteczny

Trzymam mocno kciuki za Twoje ważenie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.