- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Stuttgart
- Liczba postów: 1003
4 stycznia 2013, 00:34
Body revolution
Każdy kto ćwiczył z Jillian Michaels może potwierdzić, że efekty ćwiczeń są rewelacyjne.
Proponuje program składający się z tygodniowego kopa i 13 właściwych tygodni.
Program składa się z diety i ćwiczeń - my robimy tylko ćwiczenia
FILMIK INFORMACYJNY WRAZ Z EFEKTAMI
Program jest naprawdę ciężki. Ale warto. Czy są chętne?
W każdy poniedziałek rano mierzymy się i ważymy, żeby widzieć efekty i mieć motywację do dalszych ćwiczeń. Uzupełniamy je w tabelce do godziny 21 w każdy poniedziałek
START 7 STYCZNIA PONIEDZIAŁEK
Chętne dziewczyny proszę o skopiowanie "TABELKI" <-link
W nawiasach daty kiedy dokonujemy pomiar :)
Terminy pomiarów
START
(7.01)
|
Tydzień
2 (14.01)
|
Tydzień
3 (21.01)
|
Tydzień
4 (28.01)
|
Tydzień
5 (04.02)
|
Tydzień
6 (11.02)
|
Tydzień
7 (18.02)
|
Tydzień
8 (25.02)
|
Tydzień
9 (04.03)
|
Tydzień
10 (11.03)
|
Tydzień
11 (18.03)
|
Tydzień
12 (25.03)
|
Tydzień
13 (01.04)
|
Tydzień
14 (08.04)
|
Koniec
14.04 :)
|
UCZESTNICY:
1.
mijamija 2.
kasiulla1986 3.
fitappy 4.
Iguska24 5.
plotka66 6.
crazyblueball Edytowany przez mijamija0505 8 stycznia 2013, 04:44
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Stuttgart
- Liczba postów: 1003
7 stycznia 2013, 15:13
Dokładnie pompki to jakaś masakra :P
7 stycznia 2013, 16:57
Niestety zgadzam się pompki to rzeźnia i żałuje że w podstawówce nad tym nie pracowałam :) Ale ogólnie ćwiczonka są przyjemne bardziej niż niektóre które ćwiczyłam
8 stycznia 2013, 00:36
a mnie nie ma w liście uczestników :((( będę?? ;)
Ja zaczynam od jutra ponieważ dopiero teraz ściągnęłam filmiki bo wcześniej nie mogłam a nie znalazłam ich na youtube...ale za to ćwiczyłam dziś więc nie jest dzień stracony :)) Od jutro normalnie zacznę ćwiczyć bo wszystko juz sciagniete :)))
pozdrawiam
C ;)
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Stuttgart
- Liczba postów: 1003
8 stycznia 2013, 04:48
Już jesteś na liście :) Robiłam ją chyba zanim wkleiłaś tabelkę i nie zdążyłam zaktualizować. Dziś wyjątkowo wcześnie wróciłam z pracy. Ale nie zdążyłam z cardio a o tej godzinie skakać w bloku..... Ale nadrobiłam wcześniej innymi ćwiczeniami. I workout 1 oczywiście zrobiony. Jutro już na pewno się wywiąże. Od 2 stycznia pracuję w nocy i nie mogę się przestawić, ani ze spaniem, ani posiłkami. I nie wiedziałam jak te po południowe ćwiczenia wcisnąć, skoro poranne robiłam o 14.30
![]()
Ale już wiem, mniej więcej co i jak. Jutro powinny się udać obydwa. Powodzonka
- Dołączył: 2005-11-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 116
8 stycznia 2013, 10:32
Workout 2 za mną :) Jakoś szybko zleciał. Po wczorajszym mam zakwasy, ale mimo wszystko całkiem fajnie się ćwiczyło.
8 stycznia 2013, 16:14
No i po dzisiejszych treningach!!! Matko czuję się świetnie! Ona jest nie samowitaaaa!!! A jak z Wami dziewczyny ??? ;))
- Dołączył: 2011-04-20
- Miasto: Stuttgart
- Liczba postów: 1003
8 stycznia 2013, 16:25
Przede mną jeszcze cardio :) ale wstałam prawie o 13 więc myślę że nie jest źle :P Mam takie zakwasy. Niektóre ćwiczenia ledwo robiłam. Ale teraz sobie zdałam sprawę jak strasznie mi tego brakowało :D Nie mam aparatu i nie mogę sobie zrobić zdjęcia przed ;(
8 stycznia 2013, 16:26
Jak dla mnie workout 2 jest rewelacyjny;) Daje niezły wycisk, a po ćwiczeniach ma się wrażenie" że można góry przenosić":P Najgorszym ćwiczeniem dla mnie było leżenie na brzuchu i jednoczesne podnoszenie rąk i nóg czułam wtedy wszystkie mięśnie:P Najbardziej mi się spodobał moment w którym po rozmowie z jedną uczestniczek, która ma troje dzieci Jilian powiedziała "She can do it, You can do it" i to mi dało niezłego kopa do działania, po prostu uwierzyłam w siebie, uwierzyłam że osiągnę sukces;) Wam też życzę tylko optymistycznego podejścia:D Teraz się żegnam idę pomaszerować z kijkami:)
Do jutra;)
- Dołączył: 2005-11-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 116
9 stycznia 2013, 10:10
Cardio 1 zrobiony. Na początku myślałam, że umrę, bo takie mam zakwasy po ostatnich dniach, ale teraz czuję się rewelacyjnie. Nie było łatwo, ale oni potrafią zmotywować.
A jak u Was dziewczyny? Też macie takie zakwasy, że ledwo wstajecie z łóżka, nie mówiąc już o obracaniu się na bok w czasie snu, co się ruszałam to pobudka :)