Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

Monika ja to robię identycznie jak mielone kotlety, tylko potem formuję odpowiednio i do piekarnika

isaa, najażniejsze, że się dobrze bawiłaś, mimo wszystko...

U nas też zapowiadało się nieciekawie:)

wszyscy (przy naszmy stoliku siedzieli jacyś tacy drętwi), mąż mi zczał przygadywać, ze on wiedział, ze tak bedzie4 itp itd.

A ja sobie postanowiłam się dobrze bawic, jak mąż zaczynał marudzic to go na prkiet ciągnęłam. Od północy mówił, że już zaraz jedziemy, jeszcze tylko jeden kieliszek... jeden taniec itp...  sumie wrócilismy po 5

Najlepsze było to jak mój mąż zobaczył kogoś znajomego i zaczał mi wciskać, że to mój kuzyn, żartować ze mnie że ja go nie znam, że mam sklerozę itp.... Faktyczne gęba znajoma... na konie imprezy przypomiało się mojemu szanownemu małzonkowi skąd zna tego gościa... facet zkładał nam centralne ogrzewanie w warsztacie

Monia a jakie akurat mam :P zazwyczaj kupuję to wieprzowo-wołowe w lidlu 

Agus mnie trochę tańców wczoraj zabrakło :( 

Monika mięso na pieczeń najlepsze jest włąsnie wołowo-wieprzowe. Ja robię podobnie jak isaa, czasami dodaję trochę bułki tartej, jak widzę, że masa jest dość rzadka.

Do pieczeni możesz dodać warzywa np, marchewkę zetrzeć na tarce, pieruzkę też, paprykę w kosteczkę, tylko wtedy pieczeń może się rozpadać:( ale pyszne jest bardzo i efektownie wygląda. Możesz dodać np tylko naci pietruszki, jak lubisz:)

Monia ale to nawet nie chodzi o tą monotematyczność, bo ja to w sumie rozumiem, ale to była ta koleżanka która mnie gnębi kiedy ja będę miała dziecko :/ więc jak sobie pomyślałam, że oni wszyscy się tak do mnie doczepią to miałam czarne wizję...ale na szczęście reszta rodziców okazała się normalna :)

A graliśmy w monopoly, chińczyka, jakąś grę o piratach i to takie z wieżą z klocków :)