Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

Monia a basen na miejscu masz?

Ja też już zmykam bo Zośka mi się odmoczy w wannie, hihi :) Kolorowych koszmarów i karaluszki do poduszki! 

Zosia w wannie? o tej godzinie?

Dzień dobry:)

Komu kawka??? bo serwuję, proszę, gdyby ktoś jednak już nie spał:

Takie miałam cudne plany, raz w tygodniu się wyspać...obudziłam się o 6 (spać poszłam o 1). Gotuję na jutro zupkę ogókową, to będę miała czas na siłownię. Słabowita jestem ostatnio, kurcze w piątek weszłam do takiej maszyny, nie wiem, czy kojarzycie Body Space: http://www.youtube.com/watch?v=NfM3UioEbaI no i po 20 minutach zasłabłam:/ Pół godziny potem siedziałam i dochodziłam do siebie, i do wieczora już robiło mi się co chwilę słabo i czułam się, jakby mi ktoś na piersiach siedział, kłopoty z oddychaniem i zawroty głowy.  Do tej maszyny to już mnie nikt nie wsadzi hehe, wolę moje ciężary i fitnesy.

Cześć.

ja tez witam :))))

christi ale jestes zorganizowana :))))

monia tak bywa ale to wszystko dobrze wpłynie na figure :))))

Monia no standarty takie NFZ-owskie, ja bym się tam za dużo nie spodziewała:/

Antenka ja zorganizowana?? raczej niewyspana, potrzebuję w weekend nadrobić braki snu i zazwyczaj po 10h w sobotę i niedzielę muszę zaliczyć a tu: wczoraj rano zrywałam się do pracy a dzisiaj 5h spałam, już czuję nadchodzący ból głowy i zmęczenie a zaraz musimy się zbierać. Będę targać po schodach (z moim) dwa łóżka kosmetyczne, kartony, krzesła, biurko i inne szpargały. Ustawiać to i sprzątać. W zeszłym tygodniu cały weekend robiłam dokładnie to samo w drugim gabinecie, też się przenosiliśmy na inny lokal. Ponarzekałam. 

christi przenosiny ??? współczuje zamieszania ale beda lepsze warunki ?? lokalizacja ??? czy z jakiego powodu przeprowadzka???

ja znam to tez sie nastawiłam że przez wekend odpoczne i " ogarne siebie " ale ojciec nie zabrał dzieci i mozna oszalec bo pogoda okropna i 2 dzień siedzimy w domu :(

Monia, no może być... może tak ty nad morzem, a ja w górach. I będziemy na zmianę do siebie przez całą Polskę jeździć .  Ale pelargonii hodować nie będę - fuj!!! Będę robić renowacje starych mebli albo robić biżuterie jako rękodzieło..... Chociaż wiesz, jakbym miała mieszkać w Sobieszewie to morze też by stykło

No a ja się nie przywitałam. Dzień dobry.