Temat: W styczniu bez Słodyczy

Witam :)

Chciałabym po raz kolejny zaprosić was do kontynuowania walki ze słodyczami, tym razem w styczniu:)

Tak jak w poprzednich miesiącach  wspólna walka z największą zmorą większości z nas SŁODYCZAMI powinna pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.

Nie jedząc słodyczy nie tylko stracimy na wadze, ale będziemy też zdrowsze, dlatego myślę, że naprawdę warto, a wiadomo w kupie raźniej.

 

Do walki zapraszam od 01.01.2013r do 31.01.2013r, ale zapisywać się można od teraz:)

By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i wagę.

Potem co dzień za pomocą punktów podajemy czy w dany dzień zjadłyśmy słodycze czy nie.

 

Zasady są następujące:

Na start otrzymujemy 100ptk, za każdy dzień bez słodyczy dodajemy sobie 30 ptk, a za każdy gdy zjadłyśmy coś słodkiego odejmujemy 30ptk i sumujemy wynik.

 

W miesiacu należą nam się tez dwa dni dyspensy, gdy możemy zjeść coś słodkiego i nie odjąć punktów, ale w ten dzień nie dodajemy też punktów.

Ja ów punkty umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który zebrał największą ilośc punktów i przy okazji stracił sporo kilogramów:)

Wiem, ze grudzień jest cięzkim miesiacem do nie jedzenia słodkości, bo swięta, mikołajki itp. ale mimo wszystko mam nadzieję, że grupa pędzie tak pięknie walczyc i będzie tak pokaźna jak w listopadzie.

Powodzenia:)

2.01
100 + 30 = 130pkt.
01.01 +/- 0 = 100
02.01 + 30 = 130
03.01 +/- 0 = 130
1 dzień bez słodyczy
2 dni ze słodyczami :(
Wykorzystane dyspensy - 2 dni:(
Ech, no nie zaczęłam za dobrze, ale ciasto z Nowego roku kusiło. Nie ma już nie będzie kusic. Muszę być w końcu silniejsza:)
Oczywiście już żałuję że zjadłam, bo wcale nie było aż tak dobre, ale potraktuje to jako nauczkę na resztę miesiąca.
Pozdrawiam.
Nie poddamy sie!!! Prawda??/
Dzisiaj podaje wagę: 68 kg. Myślałam, że będzie znacznie gorzej po grudniowym obżarstwie

Matylda, jasne, że się nie  poddajemy i pamiętaj, że przez każdą zjedzoną przez Ciebie słodkość w tym miesiącu, umiera jedna panda



Nie pozwól na to, oszczędź pandy !
2.01/13 -> kolejny dzień bez słodkiego czyli 160 p :)

ajj a co maja pandy do slodyczy? :P
kochane damy rade! trzeba tylko spac posladki! :)
ja np mam tak ze jak juz zaczne ich nie jesc i przejde przez x dni bez nich, pokonam swoja chec, to potem juz moge ich nie jesc i nie korci mnie, czasami tylko mnie najdzie ochota ;))
ja mam dokładnie tak jak Ty apssik :) Najpierw jest cieżko, bo jak nie jestem na diecie to słodyczy jem naprawdę bardzo bardzo dużo, chyba z 500kcal każdego dnia mi wpada... ale jak już wytrzymam kilka dni bez to już tylko raz na jakiś czas większa ochota przychodzi i nawet jest w miarę do opanowania :) Powodzenia dziewczynki!
Pasek wagi
ja się piszę, w grudniu już odpuściłam bo święta i po świętach, ale w styczniu planuję dietę połączoną z ruchem, nie mam w planach żadnej imprezki więc powinno być dobrze póki co wykorzystuję 2 dni dyspensy
1.01.13 : 100 + 0 = 100
2.01.13 : 100 + 0 = 100
3.01.13 : 100 + 30 = 130

2 dni dyspensy
0 dni ze słodyczami
1 dzień bez słodyczy
Pasek wagi

03.01 +30

suma 190 pkt

01.01 +30
02.01 + 30

160


Pasek wagi
niekochana324  82 kg
01.01 1 dyspensa
02.01 130 pkt
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.