Temat: Bez słodyczy do końca roku

Jest ktoś chętny?!

Ja jestem uzależniona od słodyczy,
a to uzależnienie jest porównywane z uzależnieniem od narkotyków.

A więc uwolnijmy się od nałogu,
ponoć najtrudniejsze 4 tygodnie,
wtedy organizm się oczyszcza.


Założenia tego wątku są następujące:
*nie jemy
-ciastek
-batonów
-cukierków
-lodów
-lizaków
-białego cukru

*nie pijemy
-napojów gazowanych
-napojów słodzonych
-soków dosładzanych

Na tym wątku się wspieramy,
pocieszamy,
dajemy sobie siłę do walki.


Pasek wagi
tak zwykła owsianka najzdrowsza :)
Pasek wagi
Dziewczyny ja was proszę nie nakręcajcie się tak tym cukrem, zajmijmy myśli czymś innym.

Np. Ja chodzę na zabiegi fizjoterapeutyczne przepisane przez lekarza, wiecie jakie to relaksujące, co prawda cały dzień a raczej całe dwa tygodnie mam z głowy,ale skoro lekarz mnie wysłał :) a mam robiony masaż i jakieś tam prądziki
Pasek wagi
po prostu piszcie co u Was , byle z dala od cukru

Pasek wagi
Ogólnie dziś zaczęłam 4 dzień na odwyku, a 3 z Wami moje kochane vitalijki :)
Powiem Wam że jest ok.
Właśnie  się robię głodna i śpiąca, a więc najpierw pójdę się zdrzemnąć, a później zobaczę,czy to faktycznie był głód, czy może mały głodzik :P
Pasek wagi
A ja mam ochotę na rower... Masakra! Taka fajna pogoda... Ale mój rower to już taki antyk, że strach nim gdziekolwiek jechać;)
Spróbować zawsze można :)
ha ha nie życz mi tak źle 07Nika :P Wole jednak nie..... Używam go tylko do sklepu (a mam do niego jakieś 150 metrów;)
Zrobiłam 10 min pilates na pośladki w zamian;)

Jestem dziś już po kolacji , więc pieniazek stuknął o dno skarbonki ( jeszcze pustawa ) . Dziś miałm kuszenie na loda kręconego , potem na cukierka o smaku coli , ale się nie dałam UFF...... Dobrze już nic o cukrze. A ja dziś nachodziłam się , więc zaraz prysznic i nogi w górę   . Prasowanie na mnie czeka , więc może się skuszę. Tu tez się spala kalorie. 

Ulek18 - a ten pilates pomaga Ci ?

 

              / 145

A taki pilates dla początkujących w ramach odprężenia się? Masz coś do polecenia?
Dziewczyny pewnie jestem pierwszą, która się zapisała na forum i złamała zasadę, wielkie chęci na nic się zdały bo niestety nie wytrzymałam:( Jak zwykle żałuję po fakcie, ale nic już na to nie poradzę. Tak naprawdę dopiero dziś wytrzymałam cały dzień bez słodyczy. Ale oby były już tylko takie dni. Nie poddaję się i jestem z Wami:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.