Temat: Bez słodyczy do końca roku

Jest ktoś chętny?!

Ja jestem uzależniona od słodyczy,
a to uzależnienie jest porównywane z uzależnieniem od narkotyków.

A więc uwolnijmy się od nałogu,
ponoć najtrudniejsze 4 tygodnie,
wtedy organizm się oczyszcza.


Założenia tego wątku są następujące:
*nie jemy
-ciastek
-batonów
-cukierków
-lodów
-lizaków
-białego cukru

*nie pijemy
-napojów gazowanych
-napojów słodzonych
-soków dosładzanych

Na tym wątku się wspieramy,
pocieszamy,
dajemy sobie siłę do walki.


Pasek wagi
ja też zaliczam dzisiejszy dzień do udanych ;) ;) ;) oby tak dalej! :D moment prawdy będzie w  piątek, siostra ma urodziny i sama namówiłam mamę na zrobienie jej torta, o zgrozo!! :P
Pasek wagi
A ja do tej pory nie mogłam dnia wytrzymać bez czegoś słodkiego, lub czegoś co zawierało cukier, a dzisiaj postanowiłam, że  nie i wytrzymuję. Myślę ze normalnie bym się już złamala ale jak wiem że jesteśmy razem to jest mi jakoś łatwiej powstrzymać się. Takie wspólne odchudzanie naprawdę zwiększa motywację i potenguje siłę w człowieku. Wiem, ze pierwsze dni są najgorsze, ale wierzę że razem z Wami dam radę  
Dzisiaj zaliczone, w skarbonce ląduje 20 zł zarobione przy roznoszeniu ulotek
Pasek wagi
U mnie dzisiaj już drugi dzień bez!!!!! Jest dobrze 
Mam nadzieje, iż wszystkie z nas wczoraj wrzuciły tego pieniążka do skarbonki.
I oby dzisiejszy dzień również zakończył się dźwiękiem spadającej monety :)
U mnie wczoraj wzorowo, a cola zero, wypita przez innych mieszkańców :)

w skarbonce pierwsza moneta wylądowała :)
Pasek wagi
super!
Mnie wciąż kusi nutella stojąca na kuchennym blacie oj kusi...grrr!
Oj !!! dziewczyny jak dobrze być z wami , jasmina19 dzieki za założenie tego wątku. Byłam dziś w biedronce i chops na regał ze słodyczami po batoniki muslii i nagle w tył zwrot i poszłam po paprykę. Sama zaczęłam się z siebie śmiać , jeśli ktoś na mnie patrzył , to miał ubaw . " Nie chwal dnia przed zachodem słońca " - ale oby tak dalej......   trzymajcie się , do wieczora .Moje lody z przydziału na tydzień w zamrażarce , ale niech tylko ktoś do mnie zajdzie to sobie poje....
07Nika- mam ten sam problem. Stoi sobie nutella a ja mam ochotę na grzanki. O rety:\
Dziewczyny nutella nie istnieje, znika, nie widzicie jej, a jak was kusi to ją schować głęboko do szafki :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.