- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
21 kwietnia 2014, 16:56
No to sporo ruchu masz no i wrażeń - Ja pracuję jako psycholog w domu opieki i też na brak wrażeń nie narzekam.Czasami aż mam dość, ale z kolei pracę mam raczej siedzącą.
21 kwietnia 2014, 16:58
wiesz chyba nie moge tego nazwac wypoczynkiem ale odpoczynkiem od codziennosci tylko jestem zla ze centrum sportowe zamkniete jest a poszlabym z synem w sqosza pograc lub babingtona bo lubi a tak na dworze ile mozna chodzic , on juz bardziej z tych doroslych sie czuje i na placu zabaw mowi ze dla niego nic nie ma
21 kwietnia 2014, 17:10
ah ta młodzież.
Eh Ja też w sumie tak jak ty odetchnęłam od codzienność no nie do końca bo spędzam czas z rodzicami, bratem i babci a tu różowo nie ma nigdy bo 1 dzień ok bo się stęsknili a potem zgrzyty - uroki,ale nie jest żle.
21 kwietnia 2014, 17:24
my spedzamy sami m wczoraj wpracy byl ja sama z dziecmi a one potrafia sie poklucic i wtedy trzeba wejsc w nich oj maja teraz glupi wiek jak nic
na dodatek moja corka na sczescie nic sie jej nie stalo ale jak biegla do domu ze swoja lalka bo sie bawila z kolezankami tak sie wywrocila ze lalka sie polamala a to baby born musiala niezle upasc jak to cacko sie polamalo a plakala jakby ktos umarl wyla normalnie
21 kwietnia 2014, 19:34
oj to idzie zwariować u Ciebie.Eh jak to się mówi małe dzieci mały kłopot duże dzieci duży kopot.
22 kwietnia 2014, 07:14
Dzień dobry i już po świętach Ja jestem Zmęczona do granic wytrzymałości. Stwierdzam definitywnie nie lubię świąt.
22 kwietnia 2014, 07:54
ja tez za nimi nie przepadam ale wtedy spedzam czas z rodzinka i jest super nie liczac zgrzytow przeraza Mnie tylko ze ten czas tak pedzi i mysle jak beda wygladaly Moje relacje na starosc rodzicow zwlaszcza ze do tej pory nie byly one latwe