- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
15 kwietnia 2014, 00:16
od początku kwietnia nie pisałam,
diety jako takiej nie ma, spadków ani wzrostów też , dziś na wadze 91,2kg, jest dobrze,
mam już nowe meble w kuchni , sprzątam układam, dekoruję, mój żywioł,
wrócę za chwilkę i znów będę pisać
pozdrawiam
15 kwietnia 2014, 08:07
witam was. Dawno nie pisałam. W ogóle dawno mnie nie było, ale postaram się teraz coraz częściej bywać. Przytyłam niesamowicie. Wczoraj jak koleżanka mnie zobaczyła to oczom nie wierzyła. Nie wiem ile ważę bo nie staje na wagę, ale na pewno dużo więcej niż ważyłam. Jutro lece na urlop gruba jak beczka ,ale to nic. Tam mam nadzieje ,że coś schudnę. Nie mamy wyżywienia wykupionego dlatego może jakąś dietę zastosujemy .Zdam relacje po przyjeździe. Dzisiaj może stanę na wagę bo musze walizkę zważyć. ale boje sie. Trudno. Raz kozie śmierć. Fajnie się jadło, fajnie się ćwiczyło, fajnie się przytyło. miłego dnia wam życzę
15 kwietnia 2014, 10:19
magdat co nas nie ...... to nas wzmocni teraz wiesz gdzie byly bledy i milego urlopu
igusia nowa kuchnia nowe zycie powodzenia
maju ja an cwiczenia staram sie chodzic lecz wczoraj neistety wyszlam w polowie nie mialam sily
15 kwietnia 2014, 10:49
hej gruba czy nie zyj a nie odkladaj zycia na polke udanego wypoczynku ja jade po swietach w gory.Eh leje ale ide dzis cwiczyc a tam.
15 kwietnia 2014, 10:50
ja mam inne Ćwiczenia dietę trzymam planuję sobie zrobić w czwartek, piątek i sobotę dni owocowo-warzywne bezmięsne takie oczyszczenie organizmu.
15 kwietnia 2014, 23:10
ja dopiero usiadlam od rana w robocie a jutro pobudka 4.30 i od nowa dobrej nocy bede miec wiecej czasu odezwe sie
16 kwietnia 2014, 06:35
hej laski ja juz wpracy i wiecie jakie mam nastawienie jak nie wiem co lepiej nie podchodzic warcze jka na razie warcze aby tylko wytrzymac do soboty w sobote juz wolne mam oficjalnie mam nadzieje ze nie wyjada z czyms ze w swieta do pracy mam przyjsc bo ich rostrzelam
milego dzionka
16 kwietnia 2014, 07:19
Cześć ja siedzę sobie i dumam. Co na święta zrobić nic nam ani pomysłu ani ochoty.