- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
10 lutego 2011, 17:17
Kurcze tak bym chciała wyglądać jak ta laska na moim avatarze... hmmmm,. marzenia.... Dobra zmykam bo za dużo sie rozpisałam
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
10 lutego 2011, 17:42
Liwia a co to jest ta marchewka z bułką??? aż wierzyć mi się nie chce że to uwielbiasz albo ja wyobrażam sobie to jakoś inaczej niż powinnam
zrób fotkę i powiedz jak to robisz ze to takie pyszne
10 lutego 2011, 17:52
też miałam zapytać więc podbijam!
10 lutego 2011, 17:54
Ja tez lubie taką marcheweczke, ale w czasie diety niestety. Ja robie marchewke w talarki ugotowaną daje na patelnie (na rozgrzanym tłuszczu z bułką tartą) Niektórzy dodają czosneczek albo pietrzuszke... hmmm pychota . Można do obiadu jako surówka albo same wcinać. Ale niestety mi pozostaje sama marchewka .. :(
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
10 lutego 2011, 18:36
> Liwia a co to jest ta marchewka z bułką??? aż
> wierzyć mi się nie chce że to uwielbiasz albo ja
> wyobrażam sobie to jakoś inaczej niż powinnamzrób
> fotkę i powiedz jak to robisz ze to takie pyszne
Gotuje marchewke pokrojona w kosteczke na wodzie-bez soli.Na rozgrzana patelnie wrzucam odrobine masla roslinnego i bulki tartej.Dodaje marchewke i podsmazam.Pierwszy raz jak zrobila to sie zdziwilam,ze marchew jak tak bardzo slodka.
Nie jest to bardzo dietetyczne danie,ale polecam do sprobowania.
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
10 lutego 2011, 19:28
aha...myślałam że to coś na odchudzanie...szkoda, bo lubię marchewkę ale dodać do niej masełko i bułkę to wychodzi BOMBA KALORYCZNA
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
10 lutego 2011, 19:40
Dlatego mozna sobie pozwolic raz na jakis czas.....niestety,bo smakuje rewelacyjnie i jest bardzo syte.
Dlaczego wszystko co smaczne to kaloryczne?To nie sprawiedliwe!!
10 lutego 2011, 19:52
No ja też uwielbiam tą marchewke na masełku,,, tak tez robie często fasolke szparagową zieloną albo zółtą... jak jest świeża z ogródka. Choć ostatnio tez się przekonałam że można ugotować dodac pietruszke posiekaną , czosnek i lekko podsmażyć BEZ masełka... Jest super, choc nie wszycy lubią czosnek. :)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
10 lutego 2011, 19:56
Oooo.......marcia.....ale narobilas smaka.Fasolke szparagowa tylko w takie postaci zjadam.W sezonie wekuje fasolke w sloiki,zeby miec zima.Niestety na ta zime zrobilam tylko cztery litrowe sloiczki:-(Tak padalo latem,ze krzaczki mi wymiekly......
10 lutego 2011, 19:57
Dobra nie mówmy o jedzeniu, bo właśnie zjadłam kromke wieloziarnistego chleba z masłem :( no nic jutro trzeba to spalić. Choć i tak pewnie do wieczora zdąze zgłodnieć.