Temat: Ponad 20 kg do zrzucenia!!!!

Ok, ja ogólnie ważenie mam w niedziele, ale dostosuje sie do was .

Hej, właśnie wróciłam do domu po zakupach.... i od razu musiałam tu zajrzeć do Was :) O matko, chyba 90% tych produktów będę zamrażać :P. Chleb, warzywa itd to zaraz się zmarnuje. Cieszę się jednak, że jestem już przygotowana na jutro na 1 dzień walki. Muszę tylko jeszcze zrobić sobie na jutro sałatkę, bo w pracy jej nie zrobię :)
Muszę się przyznać, że dziś jeszcze pozwoliłam sobie na wielki żarcie :( zjadłam 4 kanapy z pieczonym boczkiem..... mniam (niestety). Na następne pół roku mogę o nim zapomnieć, a tak na prawdę to powinnam o nim zapomnieć raz na zawsze. Mam uczulenie na mięso i to właśnie najgorzej na mnie działa wieprzowinka, którą tak wszyscy lubimy. Nic to, mam nadzieję, że poznając nowe smaki będę się nimi rozkoszować i pieczony boczuś nie będzie mnie budził po nocach :)

ps. przyznaję, że wykorzystałam ten tekst do swojego pamiętnika :P chyba już zupełne lenistwo ze mnie wyłazi :D

hej dziewczyny właśnie wymyśliłam sobie sałatke na kolacje , dla chętnych podaje całość ma 184 kalorie czyli niedużo a ja się najadłam
70g pomidora- 12 kalorii
105 ogórka- 11 kalorii
40g kukurydzy mini marynowanej - 28 kalorii
40g papryki czerwonej - 13 kalorii
57g fety - 100 kalorii
20g szynki z indyka - 17 kalorii
20g rzerzucha - 3 kalorie

rzeczywiście sałatka może być smakowita :) Co prawda ja ostatnio niezbyt przepadam za serem fata, więc zamieniłabym na jajko :) Czy to byłoby mniej więcej tyle samo kalorii? A do tego jeszcze sos vinaigrette...

AnDa jak najbardziej możesz zamienić na jajko , jedno gotowane ma ok 70 kalorii całe z zóltkiem czyli śmiało możesz dodać , ja jadam jaka tylko na śniadania ale czemu nie soso vinegar taki na occie owocowym spoko jak najbardziej możesz dodać , nawet pare kropel oliwy również

sm2202 to wspaniała wiadomość :) bo takie sałatki to ja mogę tonami jeść :P No właśnie...... eh... tonami.. widzicie ? Nawet z tak przyjemnego posiłku można zrobić obżarstwo na wielką skalę... straszne, że nie potrafię sobie wyobrazić jedzenia w małych ilościach tylko do razu żarcie na maxa....
No nic, od jutra musi się to zmienić :) Jestem dobrej myśli!

eh AnDa ja teztak miałam strasznie uwielbiam sałatki rózne i mog jej jeść tonami teraz jak robie taka sałatke mma małą kuchenną wage i warze i zaczełam liczyć kaloryczność tego co sama przyrzadzam. Wiem że to monotonne ale idzie się przyzwyczaić a z czasem samamu sie pamieta co ile ma kalorii a z liczeniem nie mam problemów większych więc daje rade, jedyne na poczatki zorganizwoanie tego wszystkiego teraz po 3 tyg idzie  szybko i bez problemowo więc daje rade. Tez kocham jeść ale ze względów zdrowotnych musia się wziaść za siebie i strasznie się irytowałam w sklepach jak cos mi sie podobałoa nie wchodziłam w to a tu w UK dużych romiarów nie brakuje w sklepach lecz moda angielska mi nie przypadła do gustu więc szukam innych rozwizań co czasem drażni

sm2202 i jestem:-) Reszcie może się przdstawię:-) Jadę z 96 do 59, narazie wrzuciłam pierwszy bieg, ale niedługo sie rozpędzę.... Do dzisiaj troche Dukana, troce MŻ, a od jutra pyszności z Vitalii... :-)

Cześć elkabelka :) super, ze nas tu coraz więcej. Będziemy się wspierać wzajemnie :)

hehee czyli dotarłaś elkabelka ciesze się i ciesze się że nas tu coraz więcje