- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
19 sierpnia 2010, 12:36
He ja widze że wszystkie mamy ten sam humorek, ja dostałam dziś rano jeden dzień wcześniej, i nic mi się nie chce jestem osłabiona wczoraj wieczorem na wadze miałam więcej niż prędzej i tak się zastanawiałam co tak szybko przed okresem a tu niespodzianka wczesniej ciocia z ameryki zawitała, ale cóż przezyjemy
Ja żadnych grzeszków jedzeniowych nie mam tylko przez chorobe nie jadam ich pięć bo mi się nie chce ale dziś obiecałam sobie ze zjem pięć małych jak zawsze aby organizmu nie odzwyczaić
Miłego dzionka
- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
19 sierpnia 2010, 16:59
Ale tu dzisiaj spokój...
Ja od rana mam tak silny ból brzucha, ze prawie chodze po ścianach.Wy pewnie też nie najlepiej sie czujecie, bo nic nikt nie pisze....
A tak poza tym dziweczynki, to miałam dziś wpadke
![]()
.Zjadłam dwa średniej wielkosci smażone ziemniaczki, takie pokrojone na talarki i usmażone na chrupko.Ale były pyszne.....im teraz nie wiem czy żałować.....hihi.Chyba po prostu odpuszcze sobie kolacje.Ale tak to u mnie jest z bólu brzucha musiałam sobie poprawic humor i wperdzieliłam ziemniaki.
Też tak macie, ze jak jestescie smutne, albo sie zle czujecie, albo po prostu miałyście zły dzień, to zajadacie sie czymś, co lubicie i co akurat jest pod reką? Ja tak mam od zawsze i coś czuje , ze cieżko bedzie mi sie tego pozbyć.
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
19 sierpnia 2010, 19:05
Zdesperowana nie martw się ja też grzeszek popełniłam przy I dniu zjadłam małą paczke ciasteczek maślanych , paczka miała 120 kalorii ale to na podwieczorek i już też mam wyrzuty sumienia choć mi się wydaje że jak zjemy od czasu do czasu coś niewskazanego nic złego się nie stanie, najważniejsze aby nie jeść codziennie, jutro mam pomiar wagi zobacze jaki bedzie
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Atalin
- Liczba postów: 40
19 sierpnia 2010, 19:10
zdesperowana: absolutnie nie żałuj! utnij kalorie z innego posiłku - i git. Ja postanowiłam sobie nic nie odmawiać w diecie - bo mnie to tylko nakręca i potem wchrzaniam jakieś wielkie góry czegośtam. A jak sobie zjem 2 tabletki czekolady, czy wypiję małą kolę to świat / dieta się nie zawali - a ja nie będę mieć chcicy i zajmę się czym innym a nie rozważaniem czy to zjeść czy nie - a potem czy żałować czy nie ;) Ja muszę pracować nad tym, żeby się opanować i jeść w małych ilościach - szczególnie pyszne rzeczy
pozdrawiam
19 sierpnia 2010, 19:37
same w sobie ziemniaki nie są kaloryczne tylko SOSY !
mimo, ze jadam slodkie o waga sie rusza
wczoraj postanowilam 30 min steppera
lalo sie ze mnie
ale dzisiaj waga troszke ruszyla
dzisiaj nie dam rady chodzic, bo chodzilam po sklepach...
ogolnie jadam posilki typowo domowe, kotlety i wogole
ale uwazam teraz na slodycze
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
19 sierpnia 2010, 19:53
ja własnie kolacje zrobiłam dietetyczną, sałatke z fetą
podaje przepis słata 85g , ogórek 60g, poidor 95g, kukurydza mini marynowana 35g, 60g fety sok z cytryny i natka pietruszki wszystko razem ma ok 169 kalorii, ale przepuszczam ze całości nie zjem bo dość sporo tego wyszło, ale dla chętnych powiem ze mismakuje i na noc jest lekka
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
20 sierpnia 2010, 08:36
witam
Ja wczoraj znowu wypiłam...sąsiadka namówiła...przy wódce zjadłam paczkę dużych chipsów wrrrrrrrr......jak wróciłam do domu to zjadłam jeszcze 3 kanapki....potem się połozyłam...jestem wściekła ze zjadlam te chipsy!!!! Postanowiłam nie pić alkoholu (nawet piwa) przez miesiąc, po prostu nie kontroluję się wtedy i waga idzie w górę.....dzisiaj oczywiście zdycham.
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
20 sierpnia 2010, 08:37
dodam że jestem pijana po 3 kieliszkach a wypiłam ich chyba z 10
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
20 sierpnia 2010, 10:40
zorcia jeden kieliszek nie zaszkodzi , ale w nadmiarze to wszystko szkodzi, ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smiley15.gif)
Dzis dzień mojego ważenia zanaczyłam -1 kg i jestem szczęśliwa choć na wadze było więcej ale tak na zapas zostawiłam sobie gdyb cos podskoczyło dla motywacji
dziś już troche lepiej się czuje wreście moge przełknąć normalnie jedzonko
, bo tak nic przejść nie chciało jedynie koktajle no i wczoraj kolacja
- Dołączył: 2010-01-29
- Miasto:
- Liczba postów: 3756
20 sierpnia 2010, 11:36
Dzień dobry :) Wiecie co... dostałam @ ;( Ale za to z dobrych wiadomości waga mi już do 2 cyfrowej spadła :D Pewnie jutro pójdzie przez te małpisko, ale to będzie jutro. Dzisiaj mimo obolała mam dobry humorek ;]