Temat: Szczupłe do wakacji!

SlimDevil - proszę Cię! Nie ma co się przejmować takimi zadufanymi w sobie "laskami", ja to nie mogę znieść takiej zazdrości i nie wiadomo jeszcze czego, bo jak inaczej można to nazwać? Nawet jakbyś zrzuciła tylko 3 kilo, to jest to już jakiś wyczyn, nie osiadasz na laurach, masz świadomość, że robisz coś ze sobą i nie siedzisz na kanapie jedynie myśląc o tym co byś mogła zrobić, a i tak tego nie robisz, jak wiele dziewczyn i przypuszczam, że ta od komentarza też. A Ty? Zrzuciłaś 30 kilogramów, dziewczyno! Jakaś mała słodkość raz na jakiś czas Cię nie zabije i na pewno nie zaprzepaści tych 30 kilogramów! Aż sama się zdenerwowałam 

Witam :)

Hej kochane:)

Ja również weszłam dzisiaj na wage i powoli wraca do swojego poprzedniego wyniku, w poniedziałek rewelacji nie bedzie, ale licze ze 31 stycznia cel zostanie uzyskany:)

Musze sobie dzisiaj poszukac na youtube cwiczen interwałowych....ponoc takimi ćwiczeniami najlepiej wyszczupla się nogi:)

jajanko kochana, popieram co napisala Peauela, nie masz co się taką lalunią przejmować.... 

Peauela trzymam kciuki za utrzymanie się wagi a nawet za spadek:)

Buziaki sobotnie słoneczka:) zmykam uzupełnic wpis w pamiętniku:)

Peauela apropo tego co napisałaś o tych wrednych komentarzach - lepiej bym tego nie ujeła :)

Biorę się za spisywanie wszystkiego :)

Cześć kochane. Wczoraj się nie odzywałam, bo przyjechałam wieczorem do Łodzi i cały wieczór spędziłam z moim T. :)
SlimDevil też dostałam pod jednym wpisem w pamiętniku dość różne komentarze. Te dziwne wynikały bardziej z niezrozumienia tego o co mi chodziło i nie które laski wypowiadały się tak jakbym nie wiem jakie przestępstwo chciała popełnić :P ale się nie przejęłam, bo uznałam, że sama lepiej wiem co robić :)
Jeśli znajdziesz jakieś fajne ćwiczenia na wyszczuplenie nóg to się podziel, bo mi na razie ciężko idzie zmniejszanie ich obwodu i chętnie bym się czegoś dowiedziała :)
zlosnica ja się dopiero teraz biorę za porządki :P jakoś wcześniej nie miałam jak się zebrać.
A no i chyba sobie dziś zafarbuję włosy, bo byłam z T. w drogerii i sam wybrał mi kolor Gernier - intensywny rubin 
Nie wiem kiedy się znowu tu odezwę (niedziela/poniedziałek) bo dziś idziemy do znajomych wieczorem, a jutro obiadek u "teściowej" ;) kobieta wie, że się odchudzam, więc mam nadzieję, że nie nałoży mi jak zwykle wypełnionego po brzegi jedzeniem talerza.
Buźki kochane

plomyk ja akurat nie lubię farb garniera, brąz mi raz zmył się cały po 3 dniach!

A ja się ogarnęłam, nałożyłam sobie maseczki, pomalowałam paznokcie, zrobiłam ładną fryzurę. Także chyba nie wypadnę najgorzej na tle "super"-Basi :P
Wlazłam dzisiaj na wagę z ciekawości, żeby zobaczyć jak bardzo odbiło się na mojej wadze to podjadanie w trakcie gotowania i schudłam 0,8 kg :P Paska nie zmieniam, poczekam do poniedziałku :)
Buziaki, dzięki, że jesteście :*:*:*

Hej dziewczyny, dawno nie zaglądałam tutaj, bo niestety ale uczlnia mnie mocno przytłacza obowiązkami... NIe myślcie sobie że Was zostawiłam :) Wczoraj pozwoliłam sobie na dzień rozpusty i zjadłam duuuużo... ale dziś już jest wszystko ok i trzymam się dietki :)

Hej laseczki ja odpoczywam po dzisiejszym maratonie, wybrałam się do mamy z dzieciaczkami.... moja córcia ma problemy ze skóra -egzema.... nic nie pomaga.....i nagle nie wiadomo dlaczego zaczeła strasznie trzeć oczko, jakieś bąble jej wyskoczyły dookoła oka jak po pokrzywie, oczko spuchło szybko, no to ja młodego zostawiłam u mamy i pojechałam taksą do szpitala...okazało się że ma jakieś bakteryjne zapalenie, płakała strasznie, normalnie kładę ją spac o 20.00 a dzisiaj o 17.00 padła u mamy na kolanach jak wróciłyśmy, muszę jej te krople podawać i obciąć grzywke, ma teraz na ukos i czasami jej wpadnie, lekarka kazała obciąć tak żeby nic nie leciało do oczek..... jak wróciłyśmy byłam głodna jak wilk, dobrze że u mamy barszczyk zdążyłam zjeść....

Buzia