Temat: Szczupłe do wakacji!

Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)

Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą

Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych

Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną

Zapraszam



Peaulea oczywiscie ze waga moze pokazac wicej, ja mialam ogromny zastoj gdy trenowalam intensywnie, wiec w koncy przestalam trenowac i zostalam przy diecie, teraz sie w koncu rusza.....

Jajanka wspolczuje ja to nic nie jem podczas @

justyska na zakwasy najlepszy ruch, kolejny trening, trenowalam 8 lat pilke reczna i z doswiadczenia wiem ze na zakwasy najlepsza jest porcja kolejnych cwiczen, po 5 minutach treningu powinno ci przejsc:)

Ewelinez trzymam kciuki zeby cie lenistwo nie ogarnelo:)

Plomyk rozumiem twojego faceta, ja nie palilam podczas obu ciazy i karmienia i sam smrod gdy moj maz wracal z dymka mnie dobijal ale teraz niestety wrocilam do papierosow, ja to poprostu lubie......juz tak mam:)

MILEGO DNIA LASECZKI!!!

Ewelinez - mięśnie nie mogą ważyć więcej niż tłuszcz. 1 kg mięśni nie waży więcej niż 1 kg tłuszczu. Chodzi o objętość. Jednak w moim wypadku napiły się pewnie wody, bo nie jestem aż tak rozbudowana po kilkunastu dniach ćwiczeń 

Justyśka - może przeciążyłaś mięśnie. Ja mam zawsze zakwasy przed jakieś 2-3 dni i przechodzą. A jak ćwiczę codziennie to są prawie nieodczuwalne.

SlimDevil - dobrze słyszeć. Spróbuję trochę cardio wrzucić zamiast typowo siłowych/modelujących i zobaczymy 
Pasek wagi
Cześć dziewczynki:)
Chciałam powiedzieć,że dzisiaj zjem lasagne, bo robię chłopakowi bo mamy drugą rocznicę związku.. Usprawiedliwicie mnie?:)
Pasek wagi
Peauela- wiadomo, że kg to kg, wcale tego nie podważam, chodziło mi o fakt rozbudowy mięśni podczas ćwiczeń :) Ze strony Ewy Chodakowskiej: Spalany tłuszcz jest lekki,a przybierające na sile mięśnie coraz cięższe,zatem waga może się zatrzymać,a nawet wzrosnąć,ale cm będą spadać :)

MaMcel- raz, nie zawsze ;) Aczkolwiek...ja bym pewnie jutro (majac wyrzuty sumienia) wykonała 2 treningi zamiast 1 :D 
Ale ja już tak mam, że jak się na coś uprę, to raczej nie odpuszczam. W przypadku odchudzania zamienia się to w "lekką" obsesję liczenia kcal, spalania itd. Jestem typem osoby, która musi sobie narzucać reżim. Inaczej nie umialabym sie zdyscyplinowac ;)
Ja już napisałam konspekt na jutro, wydrukowałam pojęcia z ekonomii i polskiego..
Teraz godzinka relaksu z Supernatural, po czym wracam do rzeczywistości i romansu z ekonomią, matmą, polskim i wosem  Ach jak ja będę za tym "tęsknić"... 
Pasek wagi
Hej kobietki! MaMcel jak najbardziej ode mnie otrzymujesz usprawiedliwienie. Taka wyżerka rocznicowa najczęściej kończy się skutecznym, jak i przyjemnym spalaniem:). Także nie masz żadnych powodów do zmartwień:). 

Rzucić palenie...hmmm...tak...ale po sesji. Wiem, głupi powód, ale niektórzy doktorzy tak działają mi na nerwy, że...tylko fajeczka przynosi mi ukojenie:)

Baby, pomóżcie, bo mam problem z wybraniem się na siłownię. Najnormalniej w świecie brakuje mi czasu. Mam 22 przedmioty i z każdego zaliczenia, egzaminy. Siedzę na wydziale dzień w dzień od 9 do 18, a jak wracam muszę się uczyć. Odkładam to na po sesji, ale może mogłybyście podzielić się jakimiś domowymi sposobami. Byłabym bardzo wdzięczna:). Ach, największy problem mam z brzuchem:(.(sugestia, co do ćwiczeń:))
Poproszę o ćwiczenia, które sprawią, że, o TAKI, piękny brzuszek będę miała:)
Brzuszki? a serio to a6w chyba bym obstawiała. Podobno działa ja się nigdy nie dowiedziałam, bo zawsze więcej tłuszczu miałam niż mięśni jak będę bliżej celu to wtedy sama z tym spróbuję ;)
Help - I need some motivation. No normalnie nie chce mi się ćwiczyć...
Pasek wagi
MaMcel możesz się oszczędzać w ciągu dnia i troszkę zaszalec wieczorem przy tej kolacji chyba :)
Dziewczyny mam do Was pytanie. Troszkę krępujące ale jeśli i Wy się odchudzacie to myślę że możecie pomóc. Chciałabym wiedzieć czy też macie taki problem. Mianowicie chodzi mi o wypróżnianie. Odkąd stosuję dietę po prostu zdarza się to dość rzadko  :/ Nigdy wcześniej tak nie miałam. Wiem że jem mniej niż wcześniej, ale jak poprzednimi razy się odchudzałam to nie było tego problemu. Może jem coś co mi to utrudnia :/ heh sama już nie wiem. Jak jest u Was? Też macie z tym problem???

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.