Temat: Szczupłe do wakacji!

Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)

Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą

Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych

Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną

Zapraszam



Justyska - no dużo, ale to żaden tłuszcz, więc tylko trochę się cieszę ;) Pewnie w następnym tygodniu będzie mniej.

Super, że prawie wszystkie schudły. Tych co nie schudły kopać w tyłek nie będę - już zrobiły to inne :P Trzymam kciuki za dalsze postępy ;)

Dzisiaj na obiad zjadłam ryż z... ze wszystkim co było w lodówce :P Jakieś resztki wędliny, ogórki, pieczarki, dokupiłam warzywa na patelnie, a że było to takie "suche" dorzuciłam jogurt naturalny i dla koloru trochę keczupu - szczerze to myślałam, że będzie to raczej nie jadalne.... ale było pyszne :D Może dlatego, że głodna byłam :P Głodnemu wszystko smakuje :P
Pasek wagi
U mnie wymiary tak jak tydzień temu

Pocieszjące jest to, że teraz nawet nie mam ochoty na słodycze.
Zamiast 1 kanapki do szkoły wzięłam 2 dzięki czemu nie byłam glodna i jadłam mniej więcej o stałych porach
Może bd miała teraz więcej kcal niż potrzebuję, ale chociaż nie obżeram się slodyczami.

A jak u Was idzie? Widzę, że prawie wszystkie zgubiły już coś Gratuluję
Pasek wagi
Gratuluje dziewczyny, świetne spadki!  Ja niestety kilogram więcej, ale nie łamię się, wróciłam właśnie ze szkoły, wskoczyłam w dres i idę ćwiczyć, bo wiem że jak siądę to nie będzie mi się chciało  Odmelduję się później!
Pasek wagi
U mnie dziś dietetycznie, ale zmęczona jestem.... dziś też czeka mnie zarwana noc i jutro ...
Ale jak dobrze pójdzie to po środzie będzie luz !

1 nieprzespana noc to dodatkowo spalone 191 kcal

U mnie też spadek wagi o 1,80kg choć pezyszła@.

waga na dziś 72,2kg

Pasek wagi
wiolka - te prawie 2 kg mniej to w tydzień? super :)

ja dziś zrobiłam killera chodakowskiej, wczoraj pierwszy raz, dziś po drugim wykończona byłam, rano mi jakoś nie idzie ćwiczenie, no a teraz siedzę przed komputerem i robię animację do szkoły... i mam takie poczucie, że powinnam coś jeszcze poćwiczyć dziś :p chociaż w łydkach mam takie zakwasy że aż śmiesznie chodzę :D więc może zaserwuje sobie rozciąganie jakieś dłuższe albo callanetics :)

niedługo kolacyjkę sobie zjem, a będą to 3 wafle ryżowe z serem białym i pokrojonym bananem :) będzie pycha :)

a dziś mam poczucie, że dietetycznie zawaliłam, chociaż zmieszczę się w 1300 kcal to nie jadłam dziś zdrowo :/ i nie wiem jak to traktować :p czy grunt, że nie jadłam słodyczy i zmieściłam się w małej dla mnie ilości kcal i ćwiczyłam? czy jednak jakość jedzenia bardziej się liczy, hmm? jak myślicie? zasłużyłam na zielony kolor? :p
Pasek wagi
zjadłam tą kolację i taka przejedzona się czuję :/ zrobię tak, jak poćwiczę jeszcze to dam sobie zielony, jak nie to żółty bo dietetycznie nie jest dziś najlepiej, niby bez tragedii ale nie mogę dopuszczać do sytuacji, że brzuch mi rozpycha z przejedzenia :/
Pasek wagi
melduję, że ćwiczyłam. Co prawda tylko 40 minut, ale w sumie dzień zaliczam do udanych. Trochę nabrałam pewności siebie i zaczęłam myśleć nad swoim własnym biznesem :) bo stwierdziłam, że jeśli w ciągu tego miesiąca nic nie znajdę to muszę coś zrobić i będzie to moja własna firma :) zaczynam też już myśleć o swojej stronie internetowej dla tego biznesu :)
Także nie tylko biorę się za odchudzanie, ale i za swoje życie zawodowe
Do tego wszystkiego nie palę już 3 dni wiem, że to mało, ale od czegoś trzeba zacząć
Pasek wagi
Dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę powiedzieć Wam, że niestety dzisiaj nie dam rady trzymać się diety bo będę się uczyć całą noc:/ W ciągu dnia było spoko, bo zjadłam tylko jedną bułkę pełnoziarnistą na śniadanie a potem na biad ryż z warzywami, ale teraz wiem, że będzie gorzej bo jest masa nauki przede mną a jestem mega głodna i mam w dodatku okres a w tym czasie jestem jak jakiś potwór, wiec zrobi sobie do jedzenia coś niekoniecznie dietetycznego żeby mieć przynajmniej normalne uczucie sytości w żołądku, żeby się skupić na nauce a nie myśleniu o jedzeniu. Dzisiaj dużo biegałam i załatwiał w ciągu dnia wiec nie miałam nawet czasu jeść. A o co dokładnie chodzi to napiszę jutro, bo potrzebuję waszej rady, ale teraz już nie mam czasu.... Trzymajcie się i ćwiczcie... ja nadrobię jutro
Natuuss powodzenia w nauce i faktycznie, aby Ci się lepiej uczyło to musisz coś zjeść koniecznie, bo tak na prawdę to praca umysłowa jest niekiedy bardziej męcząca od fizycznej, więc organizm potrzebuje tych kcal. Trzymaj się i wracaj do Na jutro ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.