Temat: Szczupłe do wakacji!

Peauela - pewnie, że możesz, ja też ściągnęłam od kogoś :D mnie to będzie motywować jak będę widziała, że dni upływają, ile ich jeszcze zostało no i czarno na białym będzie widoczne czy mam prawo chudnąć czy tylko tak mi się wydaje, że powinnam :p

Hej kochane... widzę, że od rana sobie tu plotkujecie... Ja dopiero wstałam i nie wiem czy jeść śniadanie czy obiad ;p

natuuss ja bym też tak chciała pospać, ale nie potrafię :/

a ja jestem z natury śpiochem kanapowcem... i leniuchem ;p zdecydowałam się zjeść na śniadanie obiad z wczoraj :)

jak tam dziewczyny? ja jak na razie bardzo dietetycznie :) zaraz wezmę się za ćwiczenia, spróbuję ten skalpel dziś poćwiczyć, może się  przekonam do tej ewy :p o ile wytrwam do końca :p

A ja poszłam waszym tropem i zrobiłam również kalendarz motywacyjny :) Zaraz zawiśnie na tablicy korkowej :)

Witam, chciałabym się do was dołączyć... moja grupa wsparcia padła niedawno , a potrzebuję wsparcia i bata nad sobą.

witaj! :) moja grupa też już umiera śmiercią naturalną :p ale tutaj jesteśmy cały czas aktywne:)  ja skończyłam właśnie skalpel, do killera nie mam kondycji :p i jakieś takie mieszane uczucia mam, niby to łatwe ale musiałam robić przerwy no i nie mogę się nauczyć spinać brzucha z wydechem :p i wcale nie czułam brzucha... na tą część ciała w dalszym ciągu wolę Mel B :)

a wybieramy się dziś do baru, pewnie jakiś kawałek pizzy wpadnie i piwko :p ale... jak na razie zjadłam tylko ok 550 kcal i dziś sobota to może świat się nie zawali ;) i tak dzień zaznaczam na zielono! bo jestem zadowolona z siebie :)  idę jeszcze pokręcić hula hopkiem :)

Hej kochane, Ja wlasnie zjadlam pyszny dietetyczny obiadek, z mezem upichcilismy papryke faszerowana, jedna polowka ma tylko 120kcl, zjadlam 3 polowki i ruszac sie nie moge, hehehehehe.....

Buziaki