27 grudnia 2012, 11:44
Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)
Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą
Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych
Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną
Zapraszam![]()
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
4 stycznia 2013, 20:43
to może omlet (nawet z samych białek, choć to dla mnie okropność) z jakimś twarożkiem/serkiem itp?
ja tam dzisiaj jadłam kotlety sojowe i były pyszne :D prawie jak schabowe :P
4 stycznia 2013, 20:49
ja uwielbiam normalne omlety z jajek z pieczarkami, najpierw dusze pieczarki potem wlewam roztrzepane jajko i smaze z dwoch stron....do tego salatka z salaty, pomidorow, papryki i sosu sweat chilli......to moje standardowe sniadanie....
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
4 stycznia 2013, 20:56
zwykły omlet jak najbardziej, ale taki z samych białek to coś okropnego ble :P
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
4 stycznia 2013, 21:37
ja nie przepadam za omletem.
ja juz po cwiczeniach mialam isc biegac ale pada okropnie i wsiadlam na rowerek i brzuchy.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1675
4 stycznia 2013, 21:50
Hej
![]()
Obżarłam się ciastek dziś. Dupa znowu no!
![]()
ratunku !
Edytowany przez ewcia.1234 4 stycznia 2013, 22:22
4 stycznia 2013, 22:02
Dziewczyny ten piatek jakis pelen grzechow jest, ja w sumie grzecznie dzisiaj tylko 869kcl ale maz wlasnie poszedl po pizze i Martini.... jezu!!!! potrzebuje ogromnej motywacji zeby sie nie skusic!!!!
4 stycznia 2013, 22:33
Pomyśl o tym ile już pracy włożyłaś... szkoda było by to zmarnować
Edytowany przez natuuss 4 stycznia 2013, 22:33
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
4 stycznia 2013, 22:55
motywacja i mnie opuszcza... czuję się grubo...! :(
ale 50 min taebo zaliczyłam :) sama się sobię dziwię, że zachowuję konsekwencję z tymi ćwiczeniami tylko dlatego, że tak sobie postanowiłam... a nie chce mi się wcale :P zawsze się łamałam a teraz zakładam buty i jazda :p ale za to podjadam.... :P :( i tak jakoś odpuszczam czuję... nie chcę :( chyba dlatego, że nie widzę efektów
ćwiczycie dziewczyny jakieś aeroby? jakie? bo zaczyna mi się to taebo nudzić... ale kondycja nie taka jak bym chciała i ciężkich ćwiczeń też nie zniese :P
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
4 stycznia 2013, 23:03
a pizze w anglii do był nasz częsty posiłek :D nie mogę sobie przypomnieć nazwy sklepu - iceland chyba :p były takie za funta z kurczakiem :D po pracy zmęczeni przychodziliśmy i nic nam sie nie chciało gotować często to te pizze jedliśmy :p powiem jedno, przytyło mi się deko na nich ;D taka mała motywacja żeby nie jeść ;) aaale bym zjadła sama pizzeeeee :) mam głoda ostatnio i dietka poszła w kąt :p chlip chlip ;(
4 stycznia 2013, 23:07
Jak byłam w UK to codziennie do Icelandu szłam... kupowałam najczęściej sajgonki z krewetkami, albo kuleczki krewetkowe :) Mniami... a dupka rośnie...