Temat: Szczupłe do wakacji!

Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)

Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą

Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych

Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną

Zapraszam



Cie podziwiam
Pasek wagi
hm co u mnie? Humor mam zdecydowanie lepszy, ale tak trochę czuję, że jestem po środku niczego. A z tym chłopakiem - eks chłopakiem... po zerwaniu się widzieliśmy, ale to kończyło się moim płaczem, więc to było bez sensu. Po jakiś 4 dniach spotkaliśmy się znowu - poszliśmy na spacer, gadaliśmy tak jak kiedyś (kiedy jeszcze razem nie byliśmy), pomógł mi z samochodem (bo się popsuł) w zamian za to ja go poczęstowałam obiadem. Ale przy tym wszystkim nie chodzimy za rękę, nie całujemy się, nie obejmujemy, nie ma czułych słówek, sexu tym bardziej. Jakby po prostu był moim kumplem. Nie wiem co o tym sądzić, może mam się po prostu cieszyć, że nie "drę kotów" z nim, tylko jakoś przebiegło to bezproblemowo? Sama nie wiem.
Pasek wagi
poprostu lepiej dogadujecie sie jako kumple niz para, ja tez tak mialam kiedys z chlopakiem ze jak bylismy razem bywalo roznie a teraz kumple i swietnie sie dogadujemuy i rozumiemy choc kazde z nas ma swoje rodziny dalej mamy kontakt
Pasek wagi
jajanka ja bym na twoim miejscu odpuściła na razie ze spotykaniem się bo musi Ci się serce zagoić a on może i zatęskni za Toba
Ewelinez, pozwalam,a raczej pozwalałam sobie na jogurt dopóki nie odkryłam, że dostaję po tym wzdęc ;/ Jem galaretki, kiśle...Czasem jakiś baton zbożowy (ale to sporadycznie jak nie mam czego wziąć do szkoly). 


dobry wieczór kochane :)

Ja dziś miałam ciężki dzień... najpierw do południa sprzątałam dom, potem szykowałam obiad, a po południu pomagałam rodzicom w pracy, ale nie odpuściłam sobie dzisiaj biegania, więc znowu pojechałam do bratowej i dziś ten sam dystans lepiej nam wyszedł, bo w większości biegłyśmy, a bardzo mało marszowałyśmy, także super poszło :) ale teraz czuję moje biedne pięty...

No właśnie justyska się nie odzywa, nie wspomnę już nawet o SlimDevil, natuuss, czy Peauela i kilku innych
Pasek wagi

hej laseczki u mnie dzisiaj ciężki dzień, @ mocna więc brzuch potwornie boli. plecy, biodra - dosłownie wszystko, dzieci dawały w tyłek cały dzień, na szczęście teściowa młodego zabrała do siebie więc miałam czas się pouczyć :)

jutro pewnie rano nie poćwicze bo na 9.30 do szpitala do kliniki piersi, a co dalej zobaczymy, pewnie zakupy, rachunki, gotowanie, sprzatanie - jak co dzień....i może wieczorem znajde chwile na ćwiczenia...

Buziak

plomyk- niezle ciśniesz ;) ja humoru nie mam ostatnio, stąd ciężko również z motywacją. raczej sie zmuszam do cwiczen...

Himek- kiedys czytalam, ze produkty mleczne moga wywolywac takie skutki, bo zawieraja laktoze...

Dziewczyny! u Was też jest dziś biało?! :/ W Łodzi pada śnieg! Wiosno, przybywaj! Chcę już ładne, letnie ciuszki, leciutką kurteczkę i piękne obcasy zamiast kozaków!!! :)
No patrz jak się zgadza. Chociaż wczoraj nie zjadłam jogurtu a też miałam lekkie wzdęcie. Powiększyło się jak się zjadłam ryż z pomidorówką. Na wieczór miałam taki balon jakbym w ciąży była X_X

Nie, u mnie nic nie pada i mam nadzieję, że nie będzie. Chcę wiosnę! T_T
jaaa tez chce WIOSNE !!!!!!!!!!!!!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.