27 grudnia 2012, 11:44
Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)
Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą
Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych
Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną
Zapraszam![]()
28 grudnia 2012, 21:26
O matko... chciałabym mieć taki zapał... narazie mam zakwasy, wiec jestem uziemiona :(
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 650
28 grudnia 2012, 21:39
nie no wiesz natuuss, ja tak naprawdę zaczęłam ćwiczenia w wigilię, bo podobno co robi się w wigilię to robi się cały rok, ale na drugi dzień miałam takie zakwasy, że nie mogłam z łóżka wstać. Dopiero w środę zaczęłam od nowa i teraz jak ćwiczę dzień w dzień to czuję wszystkie mięśnie, ale nie jest to ból nie do wytrzymania.
Także daj sobie dzisiaj na luz natuuss, bo jutro na pewno będzie lepiej,
a wiolce daję dużego kopa motywacyjnego ;)
28 grudnia 2012, 21:54
Bolą mnie tylko uda z przodu... Nic więcej, ale ćwiczyć się nie da :(
- Dołączył: 2012-12-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 22
28 grudnia 2012, 22:46
Wy już po ćwiczeniach, a ja dalej nie znalazłam motywacji..ehh
29 grudnia 2012, 00:15
A ja dzisiaj ponad 4 godzinne zakupy ubraniowe :). Wróciłam wykończona, ale dodałam sobie ten temat do ulubionych i zajrzałam, zaczęłam czytać o tych ćwiczeniach i sobie pomyślałam, "nie no muszę się wziąć i się ładnie zameldować, że już po"
![]()
Na początku taak mi się strasznie nie chciało, ale już po 5 min. się "wczułam" i całkiem intensywnie ćwiczyłam około 40 min. :) więc MELDUJĘ SIĘ!!!
natuuss - ja jak się zawezmę ćwiczę z zakwasami, początkowo boli, ale jak je rozruszasz i porozciągasz, prawie ich nie czuć. Gorzej po!
![]()
Nauczyłam się tego chyba jakieś dobre 14 lat temu, gdy trenowałam bieganie i trener zawsze mimo zakwasów kazał najpierw dobrze się rozciągnąć a potem ostro trenować, nie było obijania się!
Ale podobno to dobrze nie jest, tym bardziej, że my możemy sobie ten 1 dzień odpuścić i nic strasznego się nie stanie, bo drugiego można nadrobić. Więc lepiej dać dzień mięśniom na regenerację. :) Ale są też tego plusy! Znaczy, że porządnie poćwiczyłaś! Super :)
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
29 grudnia 2012, 05:17
jeżeli można jeszcze dołączyć,to jestem chętna :)
29 grudnia 2012, 08:36
To ja już podaje wymiary :
Waga: 73,6 kg.
Wymiary: brzuch na wysokości pępka: 84 cm
talia: 74 cm
biust: 91 cm
biodra: 93 cm
uda: 54 cm
łydka: 38 cm
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
29 grudnia 2012, 08:53
Ja się zważę i zmierzę w poniedziałek. Miałam dzisiaj poćwiczyć od razu jak wstanę, ale ksiądz chodzi po kolędzie i na razie muszę czekać.. Ale później do dzieła
![]()
29 grudnia 2012, 08:55
Ja tez juz moge podac.
Waga: 62,1
Lydka: 36
Udo: 54,5
Biodra: 89
Brzuch: 83
Talia: 64,5
Ramie: 27
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Rzeka
- Liczba postów: 5316
29 grudnia 2012, 10:23
dziewczyny zazdroszczę Wam tego ruchu..
moja noga nadal skręcona...(
będę do Was zaglądać i Was czytać, ale będę aktywna na wątku dopiero jak wyleczę nogę:)
pozdrawiam serdecznie:)
Na początku taak mi się strasznie nie chciało, ale już po 5 min. się "wczułam" i całkiem intensywnie ćwiczyłam około 40 min. :) więc MELDUJĘ SIĘ!!!
Nauczyłam się tego chyba jakieś dobre 14 lat temu, gdy trenowałam bieganie i trener zawsze mimo zakwasów kazał najpierw dobrze się rozciągnąć a potem ostro trenować, nie było obijania się! 
