Temat: Dzięń 0 jutro a start w czwartek 5.08 !!!! 24 kg do zrzucenia

Witam wszystkich

Zaczynam w czwartek, mam nadzieję że znajdą się dziewczyny z podobną ilością kg do zrzucenia od sierpnia!
3 kg mniej - to zasługa ostatnich tygodni diety. Ale ja potrzebuję Planu i koniec, bo tak to łapię często niepotrzebne jedzonko.

A zaczynam dietkę bo przeraziła mnie w tamtym tygodniu moja kondycja :) Przed porodem jeżdziłam do pracy na rowerze 12 km w jedna strone - 12 h w ruchu w pracy - i 12 km do domu i miałam więcej siły niz teraz gdy przejechałam z mężęm może z 2 km.

Myślałam że oskrzela wypluję, tak mnie dusiło z przesilenia organizmu :)

Mój mąż - zapalony sportowiec o figurze jakiej pozazdrościć mu może każdy był przerażony i ja powiem szczerze też.

Jeżeli chodzi o zakwasy to nie bolały mnie nogi - bo ćwiczę przed telewizorkiem do fajnych płyt.

Mam nadzieję że ubytek kg sprawi że i w ćwiczeniach będzie łatwiej.

Trzymam kciuki za siebie i za Inne startujące kobitki!!!

Ja też jutro wskakuje na wagę ale coś mi sie widzi że efekty nie będą oszałamiające
Mnie najbardziej denerwuje to że nie mam z kim wyjść na rower itd. mój chłopak sie stara i w weekendy czasem pojeździmy nawet 2-3 h ale tak na codzień to wraca z pracy i tylko jeść spać żal mi go bo wstaje o 5 wraca o 17 ale też bym chciała mieć coś z życia a w Gliwicach mało kogo znam kto nie pracuje całymi dniami
karochan a gdzie mieszkasz bo ja bym z chcecia z kims pobiegala :)
na Chorzowskiej mam blisko park ale inne miejsca też mi odpowiadają :)
ha ja niestety nie dołącze inne miasto, ale miłego biegania razem, dziś od znajomych dostałam przyrzą do cwiczeń brzuszków i coś podobnego nie wiem jak się nazywa jakbym na nartach biegała
Pasek wagi
a ja az w łabędach, szkoda ze tak daleko :( sm2202 ale ci fajnie ze masz takie urzadzonka, ja niestety brak miejsca w domku. A ten drugi to chyba orbitrek. Super spala się na nim kalorie.
patrycjazm chyba masz racje na tych urządzeniach nie znam się wogóle zawsze stosowałam normalne ćwiczenia bez przyrządów, hehe chwile wczoraj cwiczyłam dziś mam zakwasy
Pasek wagi
patrycjazm to rzeczywiście inna część miasta ja się borykam dziś z nielada problemem mój chłopak ma urodziny i nie wiem co mu kupić albo dać w prezencie, wszystko co praktyczne i może sie mu przydać już dostał :P zawsze kupowałam mu książke bo pożeramy je jak mole :) ale odkąd mieszkamy razem kupujemy 2-3 miesięcznie wiec co to za prezent no i mam pustkę mysle o tym już od tygodnia a urodziny juz dziś :(
karochan a moze zorganizuj mu kolacje urodzinową jakąś dietetyczną ,
Pasek wagi
ja też mam problem z prezentami dla męża. Może abonament na siłownie, bilety do kina albo teatru, bo kobiecie jakoś łatwiej coś kupić. Ja wczoraj zjadłam jedzonko nie dietkowe na tym grillu i zaraz dzisaij jakaś bardziej ociężała jestem i jeszcze od 2 w nocy czytałam Koontza "Przepowiednie" a rano jak mnie córeczka budziła to było strasznie...Najchętniej to bym juz legła do wyrka.
na szczescie piatki mam bez cwiczen to nie musze sie jeszcze zbierac do kupy i wyciagac adidaski i mate :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.