- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 sierpnia 2010, 17:34
Witam wszystkich
Zaczynam w czwartek, mam nadzieję że znajdą się dziewczyny z podobną ilością kg do zrzucenia od sierpnia!
3 kg mniej - to zasługa ostatnich tygodni diety. Ale ja potrzebuję Planu i koniec, bo tak to łapię często niepotrzebne jedzonko.
A zaczynam dietkę bo przeraziła mnie w tamtym tygodniu moja kondycja :) Przed porodem jeżdziłam do pracy na rowerze 12 km w jedna strone - 12 h w ruchu w pracy - i 12 km do domu i miałam więcej siły niz teraz gdy przejechałam z mężęm może z 2 km.
Myślałam że oskrzela wypluję, tak mnie dusiło z przesilenia organizmu :)
Mój mąż - zapalony sportowiec o figurze jakiej pozazdrościć mu może każdy był przerażony i ja powiem szczerze też.
Jeżeli chodzi o zakwasy to nie bolały mnie nogi - bo ćwiczę przed telewizorkiem do fajnych płyt.
Mam nadzieję że ubytek kg sprawi że i w ćwiczeniach będzie łatwiej.
Trzymam kciuki za siebie i za Inne startujące kobitki!!!
9 września 2010, 15:17
9 września 2010, 21:18
9 września 2010, 22:56
10 września 2010, 08:14
10 września 2010, 14:57
sm2202 gratuluje przekroczenia połowy swojej walki z kilogramami!!! Mój mąż już kilka miesięcy chodzi z bolącym kolanem i uparty nawet nie chciał iśc do lekarza, w końcu jak go zaczął jeszcze bark boleć to się zarejestrował do ortopedy.
A ja będę mieć intensywny weeekend z praca licencjacka, wysylam meza i dziecko w swiat a ja przy komputerze!
10 września 2010, 15:36
10 września 2010, 17:37
Ja parę lat temu dostawalam blokady w kostkę, i od tamtej pory przestała mi przy kazdym wykreceniu strzelać torebka stawowa. A wczesniej męczyłam się z tym ładne kilka lat. Pomógł dopiero lekarz prywatny.
A dzisiaj dostałam wilczego głodu po południu. Nie wiem co się dzieje...
10 września 2010, 19:18
10 września 2010, 20:51