30 lipca 2010, 18:41
ZBIERAM GRUPKĘ DZIEWCZYN KTÓRE CHCIAŁY BY SCHUDNĄĆ -5 KG DO KOŃCA MARCA. W GRUPIE RAŹNIEJ MOŻEMY SIĘ WSPIERAĆ, WIEM COŚ O TYM PONIEWAŻ NIE DAWNO SCHUDŁAM DZIĘKI GRUPIE 15 KG.
Edytowany przez d89cbee55cf1f3e4a3156fa14552534c 1 marca 2011, 18:51
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
22 listopada 2010, 23:24
spoko... a we mnie chyba się odzywa przedokresowy potwór
23 listopada 2010, 08:37
Przepraszam dziewczyny ze nic nie pisalaam, ale znowu nie mialam neta. Po za tym komp mi sie psuje raz chodzi a raz nie. U mnie waga w miejscu... 65,0 kg. Czasami mam wrazenie ze juz nie zejde do tych 60 kg. :( Jeszcze za niedlugo beda swieta i kg na plusie :(((
PS. Zmienie po nuiedzieli temat -5 kg w POSCIE. Dziewczyny poscimy do siwat moze bedzie latwiej...
Edytowany przez d89cbee55cf1f3e4a3156fa14552534c 23 listopada 2010, 08:38
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
23 listopada 2010, 11:08
dobry pomysl:PP ja sobie musze powiedziec stop slodkiemu ;p bo wczoraj czekolada byla.. duzo .. prawie cala bez 6 kawalkow ;/ no coz.. i chleb bialy ;/ lacznie kanapek bylo 7 ulala... no i waga w gore.. wiem wiem.. nie trzymam sie diety.. a potem marudze.. ale dzis juz dobrze jest :P
- Dołączył: 2010-01-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 114
23 listopada 2010, 15:29
A ja - mimo małych "wpadek" - widzę i czuję wpływ diety :) Polega na tym, żeby się odtoksycznić i pozbyć nadmiaru wody (ale dużo się też pije). Jak już pozbędę się wody, będzie łatwiej pozbyć się tłuszczu :P A przynajmniej tak sobie wmawiam! Poza tym, nie jestem niemal w ogóle głodna i zmniejsza mi się żołądek - przyda się na przyszłość. I staram się żyć bez cukru i soli (dodatkowej).
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
23 listopada 2010, 15:32
czyli co jesz by sie odtoksycznic???
- Dołączył: 2010-01-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 114
23 listopada 2010, 15:39
Głównie produkty na parze, minimalną ilość mięsa (w ogóle nie powinnam go jeść), twarożek naturalny (u mnie to serek wiejski po prostu). Od dziś zastępuję też szkodzącą kawę - Inką z magnezem, mama ma kupić :) Tutaj albo w moim pamiętniku mogę zamieścić 3-dniowy jadłospis, jeśli chcesz.
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
23 listopada 2010, 16:42
Setsuhen to ja powinnam właśnie jeść mięso (ale nie kurczaka i wieprzowinę) i warzywa (blanszowane, wygrzane w wook), masło, a zero twarożków, mleka, sera i innych tego typu rzeczy
> Tylko nie gryź! :Dprzecież to nie ja tylko ten potwór który jest we mnie.... jakiś obcy we mnie wchłania, gryzie i warrrczy
Edytowany przez Malakandra 23 listopada 2010, 16:45
- Dołączył: 2010-01-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 114
23 listopada 2010, 16:54
Malakandro, wszystko zależy od organizmu, gł. od grupy krwi :) Byłam na diecie obejmującej gł. białko i nabiał - i omal nie wylądowałam w szpitalu. Po 1,5 tygodnia!
Przedokresowym potworom mówimy stanowcze: NIE! :D One chcą naszej zguby! :D I zbędnych (nam) kilkogramów! :D
23 listopada 2010, 18:10
A ja właśnie dobrze czuję się na/po białku, a wszyscy wmuszają we mnie warzywka i owoce, tururu... ;d