Temat: -5 KG DO KOŃCA MARCA

Dzisiaj ziemniaczek i rybki na parze. Nie sądziłam, że rybki mogą być takie dobre. ;ddd

ja mialam ziemniaki rybe i surowke. wogule to brzuch mam jakis nabrzmialy ostatnio jak bym byla w ciazy z 6 miesiecy ;/

biore sniadanie do pracy ale jak wracam to i tak masakra

A ja mam non-stop wahania góra-dół, góra-dół... Wczoraj wypiłam na imprezie 2 piwa, a potem rzuciłam się pożarłam czipsy i 1/2 odmrażanej pizzy. Za to dziś bardzo zdrowo, no i poza obiadem (spaghetii) niskokalorycznie. Ogólnie dobry dzień, laryngolog po raz PIERWSZY powiedziała mi, że mam zdrowe gardło... i wysłała mnie do znajomego foniatry. Ale cóż, lepiej dbać o głos, to będę znowu mogła śpiewać, może to mnie zmotywuje do dbania o linię (wszystkie dziewczyny w chórze są szczupłe).

Ja - jak zwykle - się rozpiszę. Przeglądałam to, co jecie, a co Wam się znudziło, i postanowiłam się podzielić moimi kochanymi przepisami:
1.) Zupa-krem z brokułów (bomba wit., niskokal.): nastaw garnek z wodą, wrzuć pokrojoną w plasterki dużą marchewkę, pietruszkę i kostkę rosołową.Podgotuj, a potem wrzuć drzewka brokułów i gotuj do miękkości (ale nie za długo, żeby nie stały się brązowe). Zmiksuj to wszystko (jest taka specjalna część). Dopraw solą i pieprzem. Ja dodaję do tego grzanki: biorę nieco już suchy chleb, kroję w kosteczkę i albo smażę z odrobiną masła, albo wrzucam do piekarnika. Nawet jutro to będzie mój obiad :)
2.) Ryba w mące: biorę sobie ładny kawałek ryby, obtaczam mąką i ziołami (co kto lubi, u mnie to najczęściej oregano, tymianek, etc.) i podsmażam na odrobinie oliwy. Na talerzu skrapiam cytryną. Do tego ryż. Jeśli chcę, żeby wyglądał bardziej efektownie, w trakcie gotowania dodaję kurkumę - wtedy jest taki fajny, żółty. No i jakaś sałatka do tego, choć ja częściej kroję sobie po prostu pomidora.
3.) Kurczak w migdałach: kroję filet na pożądane kawałki, obtaczam mąką, jajkiem i płatkami migdałów, podsmażam na oliwie lub oleju winogronowym (wg lekarzy to on jest najzdrowszy). Do tego sałatka i kawałki ananasa. Inna wersja to kurczak w kokosie.
4.) Zupa kapuściana: kroję kapustę w kostkę, podgotowuję włoszczyznę, wrzucam moją kapustę, kostkę rosołową (używam tylko drobiowych i warzywnych), koncentrat pomidorowy i czerwoną paprykę. Zupa łatwa, szybka i niskokaloryczna :)
Do każdego posiłku piję zieloną herbatę - moje zdrowie w kubku albo napój z imbiru (skrojony w kostkę imbir, zalany wrzątkiem, z miodem i cytryną - idealna alternatywa naturalnego antybiotyku dla kogoś z alergią na czosnek).

Jak to Was nie interesuje, to wybaczcie :) Aż sobie ochoty narobiłam :D Wracam do pomarańczy :D

Setsuhen no wszystko to bardzo smakowite, jednak z tych smakołyków mogłabym zjeść tylko krem z brokułów i zupę kapuścianą, bo w pozostałych daniach są niedozwolone składniki
mam zamiar wypróbować te kotlety z fasoli ale tam pisali, że mogą mieć działanie lekko "przeczyszczające"
ewuka ja rano jem śniadanko w domu, do pracy biorę jakieś konkretne jedzenie, np. dziś makaron razowy z sosem pomidorowym i jem mniej więcej w połowie czasu pracy... ale wiadomo każdy ma inny organizm; a co do brzucha to espumisan pomaga
akordeonistka oj dobra rybka, dobra, a jaka zdrowa

Rybę możesz zrobić też bez mąki, z samymi ziołami, jeśli robisz ją na parze :) Poza tym, ziemniaki na parze są super, w ogóle nie trzeba dodawać soli! O warzywach nie wspomnę - mniam! Mam takie fajne urządzenie 3-poziomowe i wszystko się szybko robi :) Poziom 1.: ziemniaki/ryż, 2.: marchew, seler, pietruszka, 3. brokuły i ryba.
A jakie masz zakazane składniki?

Ojej, jak ładnie tu o jedzonku, mmm.
Wybywam na łyżwy, dietkowej sobotki! :*

Setsuhen też mam to urządzenie ale jeszcze nie udało mi się go użyć... lenistwo
nie mogę jeść wielu rzeczy: białego pieczywa, ziemniaków, nabiału, orzechów, rodzynek, wieprzowiny, mąki, bułki tartej, śmietany...
łatwiej napisać co mogę, bo będzie szybciej
ale jakoś sobie radzę  z tą zdrową dietą i nawet udaje mi się chudnąć

DZIEKI ZAPRZEPISY :)) NABRALAM OCHOTE NA KAPUSNIACZEK :) UWIELBIAM :))))

NO JA ROBIE BLAD BO JAKW YCHODZE DO PRACY TO NIC NIE JEM. TYLKO DOPIERO O 9,40 JAKIS SEREK Z GRAHAMEM.. TAK ZE ZA MALO WIDOCZNIE I DLATEGO MNIE POTEM LAPIE OBRARSTWO.. WAGA MNIE DZIS ZASKOCZYLA.. 63,5 KG :o DZIWNE.. BRZUCH NABRZMIALY A WAGA W DOŁ.. NO I TO W CIAGU 8 DNI 0,7 KG.. BOJE SIE ZE TO JEDNORAZOWE.. ALE TERAZ DRUGA ZMIANA TO SIE BIORE ZA DIETE :p

Setsuhen ZAZDROSZCZE GLOSU :) JA TO OJ... FAŁSZUJE ZE SZOK :p MOGE POSPIEWAC JEDYNIE POD PRYSNICEM JAK NIKT NIE SLYSZY:)))

ewuka przecież śniadanie to podstawa chudnięcia, jedz je w domu, a dzięki temu zrzucisz kg 2x szybciej
Setsuhen ja też jestem śpiewająca, a zawodowo gadająca i też staram się dbać o gardło... chociaż różnie mi to wychodzi