30 lipca 2010, 18:41
ZBIERAM GRUPKĘ DZIEWCZYN KTÓRE CHCIAŁY BY SCHUDNĄĆ -5 KG DO KOŃCA MARCA. W GRUPIE RAŹNIEJ MOŻEMY SIĘ WSPIERAĆ, WIEM COŚ O TYM PONIEWAŻ NIE DAWNO SCHUDŁAM DZIĘKI GRUPIE 15 KG.
Edytowany przez d89cbee55cf1f3e4a3156fa14552534c 1 marca 2011, 18:51
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
15 listopada 2010, 17:53
zreszta nie jestem glodna. bedzie dobrze. bo wczesnie sie poloze. ale dzx za rade
15 listopada 2010, 20:40
Żebyś się czasem w nocy nie obudziła z wilczym głodem. :P
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
15 listopada 2010, 22:18
chodzi o to, że rzadkie jedzenie spowalnia metabolizm.... jednak powinno się jeść ostatni posiłek 3-4 godziny przed snem...
a co do nocnego odżywiania, to czasem mi się zdarzało wstawać w nocy bo miałam chętki na słodkości, na szczęście to przeszłość
Edytowany przez Malakandra 15 listopada 2010, 22:19
16 listopada 2010, 08:13
Ja po mojej ostatniej "jelitówce" nie mogłam dojść do porządku z jedzeniem i budziłam się w środku nocy z ssaniem w żołądku. :[
- Dołączył: 2010-01-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 114
16 listopada 2010, 13:23
Ja dość często jem około 22-24, ale czuję się usprawiedliwiona, bo chodzę spać codziennie około 2-3, a wstaję ok. 11, więc mój organizm jest nieco inaczej ustawiony. Poza tym, tuż przed snem robię swoje małe "dywanówki". Od wczoraj mam kryzys z jedzeniem, za dużo stresów... Ale dziś wieczorem znów wezmę się za siebie, a jutro - rolki.
Co do nie-jedzenia, to wtedy zwalnia metabolizm. A jeśli śniadania nie zje się w godzinę od przebudzenia, może on zwolnić nawet o 30%. Więc jemy duże śniadania i małe kolacje, cobyśmy były zdrowe i piękne :)
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
16 listopada 2010, 15:51
Setsuhen dokładnie o to zwolnienie metabolizmu mi chodziło, kiedy pisałam, że lepiej zjeść lekką kolacje niż nie jeść przez wiele godzin nic
udało mi się wczoraj przeprosić ze stepperem, jestem zadowolona z tego powodu
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
16 listopada 2010, 17:18
skonczylo sie na paluszkach.. wiem zly wybor bo powinno to byc bialko. hehe to fajnie ze sie z nim przeprosilas :)) ja tam nie mialam nigdy tak ze w nocy szlam jesc :)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
16 listopada 2010, 17:19
uwielbiam poprostu spac :)
16 listopada 2010, 17:55
Brawo za przeproszenie! :D
Też uwielbiam spać, ojjj. ;d
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
16 listopada 2010, 20:15
oj ja też uwielbiam spać... gdybym nie była pracoholikiem spanie byłoby moim ulubionym zajęciem