- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 listopada 2012, 17:35
Od jutra do 24.12 będzie dokładnie 6 tygodni. Kto chętny na dołączenie do wyzwania?
6 tygodni bez słodyczy, to znaczy zero batoników, cukierków, ciasteczek, chrupków, czekolady i wszystkiego co najbardziej smakuje a ja dodatkowo staram się usuwać cukier z herbaty, nie pić słodkich napojów, które wymieniam na wodę. Zaczęłam już wczoraj, ale w grupie raźniej więc postanowiłam przyjść tu
Nie przejdę na dietę montignaca, bo nadal mieszkam z rodzicami i obowiązuje mnie odgórne menu poza tym w moim przypadku jakiekolwiek próby dietowe kończą się fiaskiem, dlatego tym razem zaczynam od innej strony :)
Jeśli chodzi o ustępstwa to wciąż czeka na mnie tabliczka gorzkiej czekolady :) polubiłam ostatnio i nie zamierzam jej nikomu oddawać! Wobec czego muszę sobie pozwolić na jedną kostkę dziennie - taka wieczorna nagroda za cały dzień bez słodyczy :)
kto chętny? :)
16 listopada 2012, 17:07
16 listopada 2012, 22:01
dziś dzień w porządku :) ciągle mam problemy z wyeliminowaniem cukru z herbaty ale jakoś idzie
ale za to jutro... domówka :O nie wiem jak ja wytrzymam siedząc przy takiej ilości słodkości
18 listopada 2012, 11:53
o kurczę, zazdroszczę
bo u mnie porażka... wczoraj byłam na domówce i żarłam aż miło :P
18 listopada 2012, 12:17
Piramil77 i nie ciagnie Ciebie? nie myślisz co zjesz jak skończysz wyzwanie słodyczowe?
felicita. nie przejmuj się ja wczoraj miałam takie ciśnienie, że musiałam zrobić placki z jałbkami na słodko, ale niewiele to pomogło bo dziś znów ciągnie do słodyczy :) Zapewniam Ciebie, że w Wigilię słodycze nie będą Tobie smakować, tak się do nich odzwyczaisz :)
18 listopada 2012, 12:18