Temat: 30 dni do wymarzonej wagi II - 01.08.2010 - 30.08.2010

II Edycja 30 dniowej walki z nadprogramowymi kilogramami 

Rozpoczynamy w niedzielę 1 sierpnia konczymy w poniedzialek 30 sierpnia - 31 sierpnia robimy podsumowanie zrzuconych kg

co tydzien wstawiamy tabelke z naszą wagą

dzielimy się wspólnymi spostrezzeniami dotyczacymi diet, ćwiczeń oraz kosmetykow stosowanych w naszym odchudzaniu

zapraszam chętne osóbki

Zgłoszenia do soboty :-)

ZASADY:

1. AKCJA TRWA 30 DNI - OD 01.08.2010 DO 30.08.2010 

2. W SOBOTĘ 31.07.2010 PODAJEMY WAGĘ, KTÓRA UZANEMY ZA POCZATKOWĄ W NASZYM ODCHUDZANIU

3. CO TYDZIEŃ PODAJEMY WAGE Z SOBOTY, NIEDZIELI LUB PONIEDZIAŁKU - TABELKA W KAŻDY PONIEDZIAŁEK WIECZOREM

4. STARAMY SIE ĆWICZYĆ KAZDA W MIARĘ SWOICH MOZLIWOŚCI :-)PAMIETAMY MINIMUM 20 MINUTEK

5. STOSUJEMY DIETE - KAŻDA WEDŁUG WŁASNEGO UZNANIA (ALE UNIKAJMY NAPOI SLODZONYCH I GAZOWANYCH)

6. GRZESZKI - KTO JAK LUBI I JAK CHCE, W CIĄGU TYGODNIA MOZNA POZWOLIC SOBIE NA MALE "CO NIE CO" I WTEDY WYBACZYMY ZA INNE GRZESZKI MOZE DORZUCIMY JAKIEŚ ĆWICZONKA  :-)





Pasek wagi
u mnie 0,1kg mniej,ale zawsze to coś ;) a co do zdjęć to pomysł fajny,ale to tak na koniec dla porównania

u mnie 0,1kg mniej,ale zawsze to coś ;) a co do zdjęć to pomysł fajny,ale to tak na koniec dla porównania

 

sorki,że dwa razy,ale zacięło  mi się i nie wiem teraz jak usunąć ;/

Po wczorajszych szaleństwach dziś na wadze więcej, niestety.
Dopiero jem śniadanie. A zaraz siłownia.
Pasek wagi
U mnie nadal nadal waga stoi w miejscu, no ale zobaczymy, może coś się jutro ruszy, przecież to tylko kilogram.
Ehhhhhhh jak ja chciałabym mieć do zrzucenia 1 kilogram:):):):)
A powiedzcie mi dziewczyny czemu w tym moim modelu sylwetki wszystkie te kobiety sa takie same jak różnią sie kg??
Pasek wagi

U mnie dzisiaj na wadzę 66 (zaczęłam w czwartek z 67,9):) Przyznaję się, że nie wytrzymałam z tym ważeniem, bo prawidłowo powinnam zważyć się jutro rano- ale co tam! Jestem mega szczęśliwa, choć wiem, że to schodzi woda. Ale dla mnie każdy spadek, to taki pozytywny kop motywacyjny, żeby się nie poddawać!

Ja już dzisiaj po moich godzinnych aerobach:D

Gratuluję wszystkim spadków wagowych- oby tak dalej! Pozdrawiam!

A, byłabym zapomniała! Zdjęcia- fajny pomysł. Swoje będę mogła wykonać najszybciej w niedzielę, i wtedy je zamieszczę:)

Ja jak narazie cienko widzę te cale moje chudniecie :( No ale zobaczymy, na razie nie mam na czym się zważyć, ale postaram się gdzies zwazyć, no i muszę regularnie ćwiczyć. Teraz sobie zjadłam jajecznice z dwóch jaj na chudej wędlince + 2 ogórki. Chciała bym znów wyglądać tak jak wyglądałam na początku lutego :)

Bo teraz wyglądam tak :(

.
cześć dziewczyny. Dołączam. :-)

mam nadzieję,że tym razem mi się uda zejść wreszcie z tych okropnych 90kg. :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.