- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 listopada 2012, 21:18
Witajcie kochane:)
Jestem podwojna mamusia, coreczka 2 lata i syn 5 miesiecy. W pierwszej ciazy z 58kg wskoczylam na 88kg, zrzucilam dosc szybko wiekszosc bo doszlam do 63kg, a z synek przytylam w ciazy 33kg wiec doszlam do 96kg. Szukam mamus ktore chca zrzucic i czuc sie cudownie w swoim ciele i cieszyc sie macierzynstwem.
Obecnie jak widac na pasku waze 67,8kg moj cel to 55, zapraszam wszystkie mamy. O tyle mamuski sa da mnie wazne bo mamy zdecydowanie mniej czasu na cwiczenia niz mlode dziewczyny bez dzieci....
Czekam na Was i obiecuj wsparcie....
Caluje, Ula:)
4 stycznia 2013, 21:47
4 stycznia 2013, 22:03
5 stycznia 2013, 08:51
5 stycznia 2013, 11:11
anette napewno dasz rade, trzymam mocno kciuki:)
Ja wczoraj zjadlam dwa kawalki pizzy, ale na szczescie po sylwetsrowym skoku wagi do 66,3 dzisiaj waga wrocila do normy (65,2) lcze na to ze w poniedzialek bedzie spadek do chociazby 64,8 ale wolalabym przynajmniej 64,5......ale malo dni zostalo wiec nie napalam sie na taki wynik :D
A jak dziewczynki u Was???? Cwiczycie??? Ja dalej czekam na dojscie do 60kg.......zeby zaczac cwiczyc, ale za to teraz regularnie robie masaze lapka z bolcami i kremem eveline na ud, posladki i brzuch:)
5 stycznia 2013, 11:56
5 stycznia 2013, 12:04
5 stycznia 2013, 16:35
5 stycznia 2013, 17:52
Hej laseczki dzisiaj z mezem upichcilismy faaszerowane papryki, ja jak wariatka wszystko na wage i liczylam kalorie, zjadlam 3 polowki, zajadlam sie jak stara, i to tylko 360kcl !!!! Juuupiiii daje rade, dzisiaj bardzo grzecznie, zjadlam ledwo 869kcl :) Zakupilam rowniez batoniki niskokaloryczne, jeden ma 90kcl :)
Caluje
6 stycznia 2013, 08:30
Edytowany przez anettte 6 stycznia 2013, 08:36
6 stycznia 2013, 10:38
hej laseczki:)
ja juz po sniadanku:) plan na dzisiaj rozpisany, wyszlo 849kcl plus kolacja...
a jak u was???