Temat: Mamuski zapraszam do zrzucania powyzej 10kg!!

witam wlasnie mam zamiar sie odchudzac wim ze poczatki beda trudne dlatego ptrzebuje mtywacji czy pani zaczela diet co pani jada?pozdrawiam

fryzjerka123 witaj:) poczatki sa bardzo trudne, ale trzeba zaczac juz i teraz, bez kolejnych godzin luzu. Jezeli zaczniesz odrazu bedzie ci latwiej. Ja proponuje diete redukujaca spozywanie kalorii, ale zeby przejsc na taka diete musisz obliczyc ile mniej wiecej zjadasz w ciagu normalnego dnia gdy na diecie nie jestes, wszelkie tabele mozesz wydrukowac sobie z internetu, zaopatrz sie w wage kuchenna.

Jezeli nie masz na opakowaniu danego produktu wartosci kalorycznej to zagladnij do tabelii, pierwszy tydzien bedzie meczacy z tym liczeniem, ale szybko nauczysz sie co warto jesc a czego nie, bo zacznie ci wchodzic w nawyk sprawdzanie kalorii. Do tego zacznij sie ruszac, to wazne, i bardzo wazne jest abys pila duzo wody niegazowanej, odstaw wszelkie slodzone napoje, i gazowane bo one wywoluja wzdecia i uczucie pelnosci.

Zapraszam do nas, zrob pierwszy krok, wydrukuj tabele, a jezeli bedziesz potrzebowala pomocy daj nam znac jest nas tu sporo, i kazda ma dowiadczenie w odchudzaniu, wiec zawsze ktos udzieli ci pomocy.

Pozdrawiam :)

Kochane jak wasz dzien?? Jak cwiczenia?? Wrocilyscie juz do diety??

Ja jestem po dietetycznym sniadaniu i wlasnie przymierzam sie do treningu, plan na poranny trening to:

Melb cardio, Melb nogi (mam znowu problemy z kolanami ale sprobuje), Melb posladki, Melb abs i 10min tums, 20 min rowerek i 20 min wibracja..... W sumie trening trwajacy: 95min......z przerwami pomiedzy cwiczeniami to jakies 110min.....

CZAS START!!

raju, gdy mąż jest w domu, jakoś trudniej mi się zorganizować. i mój fitness zakmnięty. na razie tylko spacery :) dieta ok

improved to ja mam odwrotnie, gdy maz jest w domu, mam wiecej czasu na cwiczenia, mowie tylko ide cwiczyc a on sie dziecmi zajmuje, jeszcze nieraz przyglada mi sie i zachowuje jakby byl moim trenerem, wola tylko "wyzej noga", "dawaj, dawaj", "nie obijaj sie", "szybciej" a ja to uwielbiam, prawie 10 lat intensywnych treningow zrobilo swoje, i uwielbiam gdy sie ode mnie wymaga :D kiedys jeszcze zanim zaszlam w ciaze i bylam na diecie dzieki ktorej schudlam 15kg, to potrafil podejsc do mnie i wyjac z reki cos slodkiego, albo zamawial pizze do domu i mowil "ja nie jestem diecie wiec jem, tobie nie bronie ale jak chcesz kolejnych 5 godzin spalac pare kawalkow to sama zdecyduj " - teraz juz mnie tak nie pilnuje z jedzeniem i szkoda....

ja gdy chcę ćwiczyć, mam przede wszystkim większą motywację do zmiany mieszkania. na większe :)

Ja kochane zaliczylam trening oprocz vibro i rowerka bo juz mi dzieci dawaly popalic, mezu spi bo do pracy na noc dzis idzie i nie mial mi jak pomoc.....

Zatem wieczorkiem zrobie rower i vibro plus cwiczenia na posladki i brzuch....

Buziaki

Jakie plany na sylwestra?

hejka kobietki :)

Ja właśnie po turbo z Ewką, ramiona i brzuch z Mel B :) Wreszcie wracam do żywych bo chyba z tego wszystkiego to tych ćwiczeń mi najbardziej brakowało. Z dietą natomiast nie jest tak kolorowo jak było przed chorobą i świętami. Podczas choroby się rozleniwiłam i teraz jakoś nie mam silnej woli żeby powrócić na prawidłowy tor żywieniowy. Mam nadzieję, że jak Was trochę poczytam to się zmobilizuję. Zadowolona jestem, że wreszcie zaczęłam ćwiczyć bo to też daje mi siłę do dalszej walki z kilogramami.
A jak Wam minął dzień?
My na Sylwestra idziemy do znajomych, którzy tak jak my nie mają z kim dzieci zostawić więc idziemy z dziećmi (może być wesoło) Pytanie czy nie będziemy szybciej wracać....

ja planow nie mam zadnych na sylwestra, wczoraj zamiast kolacji dwa kawalki ciasta marchewkowego z orzechami, ale ze sklepu, wiec bomba kaloryczna, pewnie z800kcal to mialo:( ale pycha wiec wczoraj nie zalowalam:)

Ja sie wlasnie zwalniam z pracy.....po pierwszej ciazy wrocilam odrazu po macierzynskim na pol eteatu, dostalam awans na manager assistant, ale nie chcieli mi po pierwsze podniesc stawki a po drugie wystawic nowej umowy, wiec po 3 miesiacach pracy zowu zaszlam w ciaze i przesiedzialam od II trymestru w domu na chorobowym bo ciaza byla wysokiego ryzyka. Po nowym roku, 2 stycznia powinnam wrocic do pracy, ale z M zdecydowalismy ze zostane kolo roku z dziecmi w domu, zaczynam 3 miesieczny kurs business administration i potem sie jeszcze poucze, jak zdecyduje ze chce juz isc do pracy to poszukam czegos fajnego.....

ja po pierwszej ciazy wrocilam po roku macierzynskiego,  na pol etatu. teraz tez tylko pol etatu jest mozliwe, bo koszta przedszkola sa przeogromne!