Temat: Mamuski zapraszam do zrzucania powyzej 10kg!!

Witajcie kochane:)

Jestem podwojna mamusia, coreczka 2 lata i syn 5 miesiecy. W pierwszej ciazy z 58kg wskoczylam na 88kg, zrzucilam dosc szybko wiekszosc bo doszlam do 63kg, a z synek przytylam w ciazy 33kg wiec doszlam do 96kg. Szukam mamus ktore chca zrzucic i czuc sie cudownie w swoim ciele i cieszyc sie macierzynstwem.

Obecnie jak widac na pasku waze 67,8kg moj cel to 55, zapraszam wszystkie mamy. O tyle mamuski sa da mnie wazne bo mamy zdecydowanie mniej czasu na cwiczenia niz mlode dziewczyny bez dzieci....

Czekam na Was i obiecuj wsparcie....

Caluje, Ula:)

Zapomnialam napisac ze wlasnie skonczylam 10min cwiczen z melb na nogi, 10min na posladki i 10min na brzuch....
postanowienia? plany? 
staram się wcielać od zaraz, a nie przekładać na jutro/poniedziałek/styczeń :)
do połowy lutego wyglądać przyzwoicie - chcę wtedy pojechać na krótkie wakacje
aby to osiągnąć muszę: ujędrnić ciało, czyli dużo ćwiczyć, wybielić zęby i zrobić sobie depilację laserową
a do powrotu do pracy [maj] wyglądać już w ogóle bosko :)
odżywiać się jeszcze zdrowiej, czyli w moim przypadku popracować nad eliminacją/zmniejszeniem ilości czekolady, złych węglowodanów i coli light w diecie
zmienić dietę na jeszcze bardziej przyjazną naturze: mniej ryb, zwłaszcza tych zagrożonych lub których połów wiąże się z niszczeniem środowiska naturalnego [oprócz ryb jem tylko owoce morza]; mniej produktów pochodzenia zwierzęcego [mleko!], jajka tylko z wolnego wybiegu, więcej produktów lokalnych i sezonowych
więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu
a z innej bajki: kontynuować rozwój zawodowy i w ciągu 1,5 roku kupić większe mieszkanie lub dom, pojechać w przyszłym roku w przynajmniej dwa miejsca z mojej listy miejsc, które trzeba zobaczyć
Cześć dziewczyny. Widać, że każda "zarobiona" bo cichutko tu dziś.
Slim Devil - dajesz czadu z tymi ćwiczeniami.
Improved - ja już od dłuższego czasu staram się stosować produkty bardziej eko. Zagłębiając się w lekturę o żywności, którą jesteśmy faszerowani na co dzień to może nas rozboleć głowa. Począwszy od warunków w jakich taka żywność jest wytwarzana poprzez kilogramy chemii, którą zjadamy. Ale o tym to można by książkę napisać....

Wczoraj byłam u lekarza, bo dość długo utrzymywała mi się gorączka i kaszel (żadnych innych objawów) i okazało się, że mam zapalenie płuc. Dramat.... Teraz to moja dieta będzie narażona, bo muszę siedzieć w domu i w dodatku nie mogę ćwiczyć. Nie wiem jak ja wytrzymam bez ćwiczeń, bo już tak się przyzwyczaiłam, że brakuje mi ich chyba najbardziej. Obawiam się tylko, że do ćwiczeń to szybko nie będę mogła wrócić.... Echhhh .... Jak pech to pech. W dodatku nie mam nic dietetycznego w lodówce i od rana jem same śmieciowe jedzenie. Mam nadzieję, że już jutro wezmę się w garść i powrócę do zdrowego odżywiania.
Buziaki dla Was i dużo zdrówka życzę . Miłego dnia również
Pasek wagi

feline kuruj sie kochana bo to nie ma zartow.....a na diete jest zawsze czas...

improved ja to chyba musze sobie zrobic liste miejsc ktore chce odwiedzic, w przyszlym roku planujemy tez jakies wakacje, tydzien moze dwa...i zdecydowanie z dziecmi, po pobycie w polsce nie chcemy juz maluszkow zostawiac....

Ja dzisiaj wypalilam 3,5 papierosa, jutro licze ze nie wypale ani jednego....

Z jedzeniem super, wsunelam tylko malutkie dwa paczki, brak kawy wiec kolejny sukces bo kawe uwielbiam....czekam na 18.00 zeby zjesc zdrowa kolacje i wypic sporo wody, do tego wieczorkiem znowu cwiczenia, @ juz bardzo blisko bo dzisi mnie spioch zlapal a mama tak tylko przed miesiaczka....

Buziaki kochane napisze jak bede juz po calym dniu przygotowywac sie do snu:)

feline, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia
ja dziś ćwiczenia odpuszczam. wycierpiałam się w gabinecie kosmetycznym na depilacji laserowej. wystarczy mi :)
juhu, waga wreszcie drgnęła! jest 58! i spadły mi centymetry cycki/talia/brzuch. dobrze zacząć dzień od odkrycia, że do talii sprzed ciąży brakuje mi jeszcze tylko 2 centymetrów - mam 64

improved gratulacje!!!! Super!!!

Oj ja to nigdy nie mialam tak malo w talii, 66cm to max do jakiego doszlam :)

Moja waga idzie lekko w gore czyli woda sie zbiera.... Zaraz zmykam do cwiczen..... Killer z ewa, Melb Brzuch, Melb Posladki....

Buziaki, ja mam jutro wazenie ale dam sobie chyba spokoj, dopiero jak miesiaczka sobie pojdzie to sie zwaze....

Milej niedzieli

Melduje ze zrobilam 10minut killera (nagranie mi sie zacielo na ok.10 minucie) 10 minut uda z Melb i 10min brzuch z melb, mialam zrobic posladki ale nie mam juz sily.....posladki zostawie na wieczor....

Buziaki

szacun, slimdevil :)
ja tylko godzinę szybkiego spaceru z wózkiem zaliczyłam. później robimy ze znajomymi spotkanie świąteczne, więc zabieram się teraz za gotowanie,  bo impreza oczywiście składkowa :)
nie mam problemów z talią - zawsze miałam ładne wcięcie, ale mam koszmarne nogi. 54cm w udzie i nie chce spadać

Jeeeju laski czy ktoras tez dzisiaj cierpi z powodu bolu glowy?????

Normalnie caly dzien mnie trzyma, az sobie teraz kawe zrobilam bo mysle sobie moze cisnienie niskie, ale nie pomaga mi w ogole....moze mam jakies tytoniowe zejscie, hahahahahahaha, pociagnelam dzisiaj papierosa 4 razy i wyrzucilam, woec to jest koniec mojej kariery palacza!!! Yeah, oby mi tak zostalo bo do 30stki blizej i nad skora musze popracowac....

Cos wam pokaze.......az mam ochote wage z domu wyrzucic!!

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.