Temat: 70 niezmarnowanych dni.

Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)

Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.

Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.

Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).

Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
Pasek wagi
witajcie dziewczonka ! chiki i makarony, cieszę się że Was widzę, chociaż avatar zmieniony ! I nie przejmuj się tymi wahaniami wagi, może to jakaś chwilowa anomalia i lada moment Ci przejdzie.

ja zrobiłam póki co 40 minut dywanowych wygibasów. Słucham sobie mtv rocks i jest bardzo przyjemnie :) Śniadanie też było eleganckie, a ciasta i ciastka po wczorajszej imprezie mi nie straszne. Już czuję się szczuplejsza ;p

Co myślicie o sałatce Gyros ? tzn wszystko tam byłoby spoko, gdyby nie majonez... a nie chcę już pierwszego dnia nabijać niepotrzebnych kalorii. chyba sobie już odpowiedziałam :p

Miłego dnia !
:)
Pasek wagi
A ja w odróżnieniu od Was...
chcę przeczytać jak najwięcej książek
i namalować wszystkie moje projekty :)

Pozdrawiam!
pikej ja robiłam sałatkę gyros ale zamiast majonezu dałam jogurt naturalny i nawet dobre;)))

Heh, dla mnie gyros nie oznacza sałatki tylko potrawę na ciepło i ostro z pysznego mięska z papryką i sosem czosnkowym na jogurcie i kwaśnej smietani, najlepiej ze świeżym chlebkiem... Mniam... Ale może jestem inna :)

Pikej, avatar zmieniony, bo nie chcę tu mieć zdjęć twarzy :)

Pasek wagi
Alicja witaj ! :)

malutka, problem w tym, że tę sałatkę zrobiła wczoraj moja mama, a ona kaloriami się raczej nie przejmuje.. może na podwieczorek trochę przekąszę ;)

chiki, gyros o którym mówisz to taki prawdziwy gyros ;p a sałatka gyros to poukładane warzywa i kurczak w przyprawie gyros, warstwami, poprzekładane majonezem, trochę keczupem. Zachciało mi się iść do Sphinksa :<
Pasek wagi
;) przestańcie o tej sałatce dusze bym za nią sprzedała :p 
Wstyd się przyznać, ale ja wstałam godzinę temu..., a właściwie to jeszcze nie wstałam, bo siedzę w piżamie ;p Ostatnio mam straszne problemy z zasypianiem udaje mi się dopiero koło czwartej rano, po czym śpię później cały dzień... do tego kręci mi się w głowie i jestem strasznie ospała :/ potrafię się od 22 do 4 przewracać z boku na bok na łóżku i mimo, ze jestem zmęczona nie mogę zasnąć :/
Dzisiaj mam za sobą brzuszki. Miałam iść na rower, ale za oknem leje niestety, więc zaraz staje na stepperek i biorę się za hulanie kółkiem ;) Miałam dzisiejszy dzień zacząć od jogi, ale zjadłam ,,śniadanie" przed chwilą, a ponoć powinno się ją ćwiczyć z pustym żołądkiem. 
memoria, w takim razie ja w ogóle nie wstaję, bo potrafię w piżamie kilka dni przechodzić ;p a może z głodu nie możesz spać? jesz kolację ?
z sałatki zrobiłam w końcu obiad - mięso i warzywa czyli akurat, a podejrzewam że wcale nie było to szczególnie kaloryczne. niedługo wybieram się na herbatę do kawiarni. Bez ciastka ;p po powrocie jeszcze poćwiczę !
Pasek wagi
ja też czasem nie mogę zasnąć, mimo zmęczenia, ale nie wiem, czym to jest spowodowane
To widzę że nie tylko ja mam takie problemy,ehhhh;(
Oj mam kryzys... ,,zjadłabym coś" po glowie chodzi popcorn... ratunku! Głupi, głupi, głupi deszcz! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.