Temat: 70 niezmarnowanych dni.

Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)

Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.

Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.

Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).

Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
Pasek wagi
jestem cynikiem i dobrze mi z tym
jestem otwarta na dyskusję o bluźnierczym czczeniu ikonograficznych wyobrażeń boga
w końcu w waszej religii istnieje zapis, że nie wolno kłaniać się bożkom.
abstrachując od dyskusji ideologiczno-światopoglądowych,

mam wrażenie, że cardio abs nic nie robi dla mojego brzucha. może jeszcze jestem za słaba, żeby dawać z siebie 200% podczas tych ćwiczeń. poczekamy zobaczymy...... nie zamierzam się tak łatwo poddać.

a wieczorem będzie p90x plyo. dawno tego nie robiłam, więc mam straszną chęć
nie do końca, ikonoklazm szerzył się (po rozdziale kościoła na część zachodnią i wschodnią) w Bizancjum, i trwał mniej więcej do IX wieku. Później figuralne przedstawienia nie były już zakazane, cały sztuka średniowiecza, głównie gotyku opiera się na sztuce sakralnej, przedstawieniach Matki Boskiej, dyptykach, tryptykach etc ołtarzowych; nie mówiąc już o wiekach późniejszych Renesansie czy Baroku. Cały zestaw znaków ikonograficznych rozpoczął się w pierwszych wiekach chrześcijaństwa (sztuka wczesnochrześcijańska), z początku musiały być one utajone (prześladowania) czerpano wtedy z mitologii, z czasem po edykcie Mediolańskim z 313 r wypracowało swoją odrębną ikonografię. 

Co do mojej religijności to nie jestem moherem :P , z wieloma rzeczami się nie zgadzam, ale w Boga wierzę i kiedy mam potrzebę to się modlę :)

ok ja spadam na zajęcia 
pietrucha mam coś dla ciebie

obejrzyj sobie fragmenty o jezusie z family guy'a
2 
3 
4 
5 
 
i kiedy mam potrzebę to się modlę

też kiedyś chciałam w ten sposób spełniac swoje życzenia.


a co do ikon, bóg je niby zakazał, więc człowiek nie ma władzy, żeby znieść ten zakaz. jeśli może, to w takim razie chrześcijaństwo nie ma źródeł boskich, więc jest kolejnym niedoskonałym wymysłem ludzkim (wiadomo, że jest bo pełni funkcje konsolacyjną bla bla bla).
doskonałość boga vs niedoskonałość człowieka.
decyzje boskie vs decyzje człowieka.
cóż...
to nie jest kwestia spełniania życzeń, tylko wiary, ja po prostu wierzę w Boga i czasami mam wewnętrzną potrzebę żeby się pomodlić, może się to zdarzyć raz na rok, a może raz na miesiąc. Osoba, która nie wierzy tego po prostu nie zrozumie, no bo niby jak.  Co do ikon to nie przypominam sobie, w którym miejscu Bóg ich zakazał. Mnie wizerunki Boga czy Jezusa nie przeszkadzają, chociaż ja podchodzę do nich bardziej pod kątem historii sztuki i historii. 

dobra, teraz muszę już na prawdę lecieć, ciao! 
nie jestem posiadaczką szczególnej wiedzy na ten temat, ale wierzę w Boga, również się czasem modlę i przychodzi to w bardzo różnych momentach. życzeń to niestety nie spełnia, ale potrafi mnie uspokoić i dać trochę siły na spełnianie tych życzeń poprzez własne postępowanie.
ale kościół jako instytucja, cała jego administracja mi trochę śmierdzi, coś się za tym kryje i boję się wiedzieć co ;p

ej ta dziewczyna jest centymetr wyższa ode mnie i waży jakieś 5kilo mniej.....hm.  i odkryła nasz wątek!
jeśli nas widzisz, to się nie gniewaj, to wszystko po to żebyś wykorzystała swoje siły i doprowadziła sprawę do końca. ;)

eeeeejmen!

aha, ok 800k spalone. na orbitreku wolniej to idzie...

Pietrucha, widzę przesunięty pasek ! :D
Pasek wagi
ciekawe jak to jest być ekskluzywną prostytutką :P
ależ mam apetyt po tych ćwiczeniach ! na jedzenie, ofkors.
a wczoraj na siłowni biegał chłopak w takich bawełnianych szortach. miał piękne nogi i chciałam wgryźć się w jego pośladek, taki był jędrniutki! natomiast mam wątpliwości co do jego brązowego koloru skóry......... ale, co tam.
Pasek wagi

czczenie podobizn nie jest równoznaczne z czczeniem boga. wszystkie obrazy są dziełem ludzkim, więc są zmyślone, dlatego modlenie się do nich to tak, jakby modlić się do czyjegoś marzenia.

jutro będzie bardzo deszczowo coś czuję, że zanim wzmnocnię swoją odporność bieganiem, zachoruję parokrotnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.