- Dołączył: 2010-07-07
- Miasto:
- Liczba postów: 52
7 lipca 2010, 19:40
Witam jestem nowa na vitalii i zakładam tę nową grupę wsparcia. Wiem, że takich grup jest już sporo ale jako nawa osoba nie znam nikogo więc dopisanie się do "starej" grupy nie wchodzi w grę, ponieważ tam już jakieś tematy zostały poruszone a ja nie mam tyle czasu żeby to wszystko przeczytać. Nowe i chętne osoby zapraszam do wzajemnego wspierania się. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 5889
11 lipca 2010, 00:52
Dziewczyny widzę że tutaj wszystkie chcecie mi nakopać do tyłka ;D
Tak więc informuję Was, że zmobilizowałyście mnie na tyle, że SB zaczynam już od jutra... co prawda miałam w poniedziałek robić zakupy na SB ale mam w domu ogórki, groch, chudą wędlinę, jajka i jakieś tam jeszcze - wymyślę coś z tego na ten jeden dzień (NIEDZIELE)
Jutro się zważę i zobaczę czym w tym tygodniu mnie waga zaskoczy, pewnie podwyżką no ale cóż, trzeba płacić za grzechy! :/
- Dołączył: 2009-07-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 288
11 lipca 2010, 00:54
Assieme - gratulacje!!! :):):) oby więcej takich spadków ;) to kiedy nastepna wizyta u pani A?
ewamarr- całe szczęscie ze przeszłaś obok tego wszytskiego obojetnie :D
ja dzisiaj tez walczyłam z silna wola :D bratowa upiekła tarte z truskawkami i ciasto ze sliwka wygladalo przepycha!!! ale nie dałam sie :D
a moj tato poległ :/ jestem MEGA zła na niego! to on zawsze uczył mnie silnej woli , to on jest wzorem jesli chodzi o przestrzeganie diety .. a jednak ... uległ pokusie... wkurzylam sie! i ejszcze mi docinał! powiedziałam ( przy gosciach :/ ) ze nie bede tego sluchac i patrzec na to , wychodze.. w sumie beznadziejnie zachowałam sie .. ale juz nie mogłam wytzrymac! ciekawe co jutro bedzie? ja 2 dzien SB uwazam za zaliczony ! musze tylko zaczac jesc regularnie ... i bedzie cool :D a i znowu nie bylam na rowerze :/ szlag!
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 124
11 lipca 2010, 00:59
Kilana20 i super, super, super! :) Tak to właśnie miało wyglądać. Powodzenia!
goraleczka89 dziękuje bardzo :) Kolejna wizyta za dwa tygodnie :) Mam tylko nadzieje, że pogoda będzie inna, bo myślałam, że oszaleje! ;) Wiesz, powiem Ci, ze odchudzanie w duecie, z kimś, kogo ma się pod ręką nie jest wcale takie fajne... Nie przejmuj się, to Tata będzie żałował, jak za każdym razem dzień będzie stracony. Za to Tobie gratuluje wytrwałości i oby tak dalej! :D
- Dołączył: 2009-07-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 288
11 lipca 2010, 00:59
Kilana20 ciesze sie , ze dołączasz do grona dziewczyn plaż południa :D
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1964
11 lipca 2010, 09:39
goraleczka trwaj w diecie nie patrz na tatę - to ty za kilka tygodni będziesz cieszyła się świetnym ciałkiem a on będzie zazdrościł. A swoją drogą to jakoś krótko wytrzymał ;)
U mnie dziś kolejny spadek (0,3kg) czyli wczorajszy bigosik nie zaszkodził - dieta MŻ jednak się sprawdza.
A dziś chyba zrobimy wypad nad jezioro bo w domu usiedziec się nie daje a tak chociaż dzieciaki się popluskają.
Udanej niedzieli Wam życzę
- Dołączył: 2010-07-07
- Miasto:
- Liczba postów: 52
11 lipca 2010, 10:43
Assieme - gratuluję spadku wagi oby tak dalej :)
U mnie dziś tyle samo co wczoraj, chyba za dużo zjadlam tych szaszłyków i za mało wody ale dziś będzie lepiej obiecuję :)
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 5889
11 lipca 2010, 11:55
goraleczka89 w sumie Ci się nie dziwię... też byłabym wkurzona. Ty się nie poddawaj w każdym razie ;) I trwaj w postanowieniach i diecie :D To droga do celu :)
Assieme tak to miało wyglądać, jak najbardziej :D Motywacja zawsze potrzebna :)
U mnie dzisiaj nie zbyt miło... weszłam na wagę a tam 3 kilo więcej w jeden tydzień! Zaczynam się zastanawiać czy zemną wszystko ok czy to waga szwankuje, ale ważyłam się kilka razy, moja mama także i u niej waga w normie... czyli przytyłam ;/
Dzisiaj pierwszy dzień SB jestem po śniadanku - 2 jajka na pomidorze :) Później się zobaczy... myślę o smażonej rybce na obiad :D
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 124
11 lipca 2010, 12:07
A ja dopiero wygramoliłam się z łóżka ;p Jak to człowiek w czasie urlopu protrafi się rozleniwić ^^ Idę po śniadanko. Miłego dnia! :D
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1964
11 lipca 2010, 18:41
Kilana niestety jesli człowiek się odchudzał i nagle zacznie sobie pozwalac to tak się tyje - pewnie przy okazji zgromadziłas trochę wody i ten pierwszy kilogram poleci w jeden dzien tak jak u mnie. Ale nie poddawaj się, zacznij walczyc o siebie
Assieme - ale masz dobrze. Moje dzieciaczki wstają ok 6-7 rano a jak do tej pory ich nie słychac to znaczy że broją ;)
Właśnie wróciłam z nad jeziorka, było super. Zjarałam sobie plecy. Trochę popływałam i zobczymy jutro jakie będą efekty.
12 lipca 2010, 09:16
oj też mnie czasem cola skusi, zawsze kupuje light -może czas sie przeżucic na zero ;)