- Dołączył: 2010-07-07
- Miasto:
- Liczba postów: 52
7 lipca 2010, 19:40
Witam jestem nowa na vitalii i zakładam tę nową grupę wsparcia. Wiem, że takich grup jest już sporo ale jako nawa osoba nie znam nikogo więc dopisanie się do "starej" grupy nie wchodzi w grę, ponieważ tam już jakieś tematy zostały poruszone a ja nie mam tyle czasu żeby to wszystko przeczytać. Nowe i chętne osoby zapraszam do wzajemnego wspierania się. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 5889
10 lipca 2010, 10:29
Heej laski :D Sorry że się nie odzywałam ale jakoś nie było czasu, a jak już był to nie myślałam o tym...
Moja SB niestety nie wypaliła od wczoraj ponieważ dużo czasu spędziłam poza domem i jadłam śmieciowe jedzenie, dzisiaj wybieram się nad wodę (nie pływać ponieważ mam złamaną nogę) i będzie piknik... moje plany na dietkowanie zaczynają się od poniedziałku, tylko muszę jeszcze podskoczyć do sklepu po jakieś produkty :)
goraleczka89 co jadasz na SB? Ja głównie jadałam groch, chude parówki, ser żółty, jajka, jakieś sałatki, jogurty, ogórki zielone... może zapodasz jakieś smaczne przepisy jeżeli posiadasz do SB faza pierwsza? :D Ostatnim razem w pierwszym tygodniu schudłam kilogram... może i schudłabym więcej ale wtedy jadłam trochę za dużo ;)
- Dołączył: 2009-07-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 288
10 lipca 2010, 12:02
nakopie do 4 liter! ;p;p
od poniedziałku nie ma to ze tam to !
noga złamana? we wakacje? wspołczuje!:/
wczoraj srednio miałam czas na wymyslanie papu .. wiec na sniadanie omlet z serem i pomidorem, obiad kalafior i brokuł na parze z jajkiem sadzonym i ' kaprese' <= nie wiem jak to sie pisze :D, a na kolacje grecka :)
dzisiaj : jajecznica na szynce ze szczypiorkiem i kawka :D
ha mój tato przeszedł ze mna na SB ;p;p troche burzy się , ze nie chce mi sie gotowac;p;p;p
siedze od godziny w pokoju i palcem nie kiwnełam :/ ten syf dobija mnie!!!! brrr o 14 ide nad rzeke!!!
- Dołączył: 2010-07-07
- Miasto:
- Liczba postów: 52
10 lipca 2010, 14:30
A ja dziś jadę sobie nad jeziorko :)
a wieczorkiem będzie grill :)
specjalnie zrobiłam sobie szaszłyki z piersi kurczaka żeby tłuszczu za dużo nie jeść
pozdrawiam :)
- Dołączył: 2009-07-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 321
10 lipca 2010, 15:06
U mnie dziś - 2.8 kg, ale to chyba nie do końca tyle ważę, bo jeszcze wczoraj ważyłam 91.0
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 124
10 lipca 2010, 16:04
Spadek równe 4 kg, w tym 0,9kg to woda, więc samego tłuszczyku pozbyłam się 3,1 kg w dwa tygodnie :) Idę zmienić pasek i zrobić sobie jakieś jedzonko, bo przez tą jazdę do dietetyka jeszcze nic dzisiaj nie jadłam =/
Kurcze, widzę że wypoczynek niezły wam się tutaj organizuje - ja od poniedziałku wracam do pracy, a już nie mam na to siły ;))
niusiapusia smacznego i dietowego grillowania! :)
Kilana20 tylko spróbuj od poniedziałku nie zacząć, to też kopne! ;)
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1964
10 lipca 2010, 16:40
Assieme piękny spadek i to tyle tłuszczyku-gratulacje.
Kilana współczuję złamanej nóżki szczególnie w te upały
My właśnie wrócilismy z pikniku rodzinnego ( z zakładu pracy męża) i powiem Wam że taka lipa że szok. Poza darmowym bigosem, piwkiem i lodami żadnych atrakcji tzn. ani muzyki ani nic dla dzieci zorganizowanego- posiedzieliśmy chwilę i wróciliśmy bo szkoda się tam pocic ( zero cienia w dodatku !!!)
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 124
10 lipca 2010, 16:44
ewamarr bardzo dziękuje :)
A ten bigosik, piwko i lody nie kusiły? ;))
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1964
10 lipca 2010, 16:46
kusiły i to jak, nawet na bigosik dałam się troszkę skusic ale nie jadłam nic od śniadania więc w ramach obiadu troszkę skubnełam. Obok piwka i lodów przeszłam nieskruszona. zresztą ostatecznie piwko zamieniliśmy na pepsi bo mąż prowadził autko a że ja nie tykan pica z cukrem od lat to było O.K.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 124
10 lipca 2010, 16:52
Za pepsi proponuje cole zero, możesz pic ile chcesz. Cukru zero, sodu mniej niż w light, wiec wody nie zatrzymuje - zawsze fajna alternatywa, jak chce się nam czegoś słodkiego (mało zdrowe, ale nietuczące) :)
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 1964
10 lipca 2010, 17:44
assieme dokładnie tak robię - jak mam ochotę na colę ( a miewam) to kupują tą zero i potem na jakiś czas mam spokój.