Temat: 6tkowa redukcja/stabilizacja 19.06-18.09 całe LATO!

Zapraszam wszystkich do udziału w kolejnej - dwunastej - szóstkowej akcji!


6-tkowa AKCJA  całe lato!!!

19 czerwca - 18 września 2010




Jeśli:

1.   stawiasz pierwsze kroki w stabilizacji wagi,
2.    masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
3.    planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
4.    chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
5.   jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”

to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!




CEL 6tkowej akcji (13 tygodni) nr 12:

zrzucić 6 kg (redukcja)

lub utrzymać aktualną wagę (stabilizacja)



 

Zapisy do 19 czerwca 2010 do godz.23:59

Ważymy się w soboty i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietki.

 

ANKIETA STARTOWA

1.waga aktualna:

2.waga idealna (do jakiej dążysz w całym odchudzaniu):

3. S (stabilizacja) czy R (redukcja)

4. jaki masz dietetyczny pomysł na wakacyjne odchudzanie

 

ANKIETA COTYGODNIOWA

1. waga aktualna:

2. zmiana od poprzedniego pomiaru:

3. poziom zadowolenia (-10 do +10):

4. komentarz: 


 

O przyjęciu na listę decyduje pierwszeństwo zgłoszeń. Nie dotyczy to uczestników poprzednich „6tkowych akcji” ;p

 

INFo: Dla NOWYCH uczestników:

Wasza waga startowa powinna być z przedziału 75-65kg w pozostałych przypadkach o przyjęciu  zadecyduje grupa :)

 

NIECH LATO BĘDZIE SŁONECZNE i CORAZ LŻEJSZE ;))))

 

Pasek wagi
Marcelko, u mnie było podobnie, początkowo uważałam, że mozarella jest bez smaku jak wyprany ser ale z czasem bardzo ją polubiłam i często kupuję, jem tak jak ty ale daję jeszcze oliwki 
Mój ostatni hit, ser chudy biały polany miodkiem lipowym.... mhm miodzio, nigdy za nim szczególnie nie przepadałam ale ostatnio... oczywiście nie za dużo ale pozwalam sobie czasem... zamiast jakichkolwiek innych słodyczy 
Pasek wagi

Dzięki dziewczyny.

Mój plan to poświęcenie się nowej pracy :) i przymusowa dawka ruchu - nie mam połączenia autobusowego i tym samym codzienie przed ósmą i po 16ej mam półgodzinny spacerek, a w zasadzie rano to półtrucht ;) Jedzenie też ograniczone bo musze się wdrożyć i robota pali mi się w rękach, ale jest ok. byleby tylko nie wróciło wieczorne nadrabianie w niejedzeniu całodziennym, ale nad tym popracuję ;)

luise - możesz krzyczeć, choć sama wiem że to czas najwyższy by się ogarnąć

Desperatko - no to najtrudniejsze przed Tobą. Stabilizacja i rozszerzenie diety jest bardzo trudne, bo włącza się chcica na węglowodany. Ja na tej fazie poległam :(

Pasek wagi
a do mozzarelli z pomidorami polecam zrobić sobie sosik: łyżka oliwy z oliwek, bazylia i czosnek pyyycha.
Pasek wagi

Witam!

Ja juz 57 min pilatesu zaliczyłam. Więcej nie dałam rady z rana bo synkowie wstali po 6.  Wieczorkiem postaram sie jeszcze poruszać.

 

> a do mozzarelli z pomidorami polecam zrobić sobie
> sosik: łyżka oliwy z oliwek, bazylia i czosnek
> pyyycha.
Ja robie sosik z sosu Knorr, czosnku, oliwy i odrobiny majonezu. Wszyscy sie zajadają.

Dzień Dobry!

 

Padam na twarz! Ratuję się czym mogę...
Przyłączycie się? :)

 

Pasek wagi
ooo, Marcelka! Ja chętnie!!!!!!!!!
Pasek wagi
Aju, życzę powodzenia i w pracy i planach dietetyczno treningowych..., nie będę krzyczeć musiałabym okrzyczeć też siebie, a wolę nie ...
Sama powinnam biegać do i z pracy ale to trudne, mam teraz godzinę drogi ale nie raz już wyrwałam się i szłam tak pół drogi na właśnie półgodzinny marsz.... w połowie zabierał mnie mąż...
A ja już po kawce, zapraszam na czerwoną herbatkę...

Pasek wagi

Aja, a Ty pracę zmieniłaś?

To tak wakacyjnie czy może na stałe?

Pasek wagi
to może Marcelka spróbuj Zotarelle light - ma sporo mniej kcal niż mozarella a smakuje tak samo albo i lepiej :) tyle że nieco trudniej ją dostać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.