6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
13 czerwca 2010, 16:21
Hej, kochane, musiałam pół godziny nadrabiać Wasze pisaniny
![]()
Ja już po obiadku (dzwonka z łososia pieczone z sosem czosnkowym - całkiem dobre wyszły, najadłam się). Dziś mija tydzień dfiety i niepalenia, dzięki Bogu ostatni dzień białek! Już na jutro zakupiłam pomidorki, ogóreczka, rzodkiewki.... i moją ukochaną fasolkę szparagową, którą zamierzam zjeśc na śniadanie, mmmmmm.................
Widzę, że idzie Wam świetnie!
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
13 czerwca 2010, 16:21
Aha, no i jutro ważenie.... Boję się trochę...
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
13 czerwca 2010, 16:22
Gideongirl, nie mogę się doczekać twojego ważenia. Na pewno będziesz oszołomiona pozytywnie wynikami. Koniecznie napisz zaraz po :)
13 czerwca 2010, 16:23
KELLO właśnie tą pizze robie:x a raczej staram się...(coś ciasto mi nie rośnie, chyba ze ono na ogol takie powolne jest..boze nie znam sie na wypiekach
![]()
) ale ogolnie...ta babka co prowadzi tego bloga, jest moim guru, robilam juz z jej przepisu kluseczki leniwe i serniczek ...po prosty obled:D kobitka jest WIELKA:D
NIUNIA...za malo, jak do prawie 16.00 zjadlas tylko jajka i jogurt...malo...miecho wcinaj, i OTREBY o nich nie mozna zapominac:)
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 285
13 czerwca 2010, 16:26
Ankaaara, ja nie mogę się doczekać tych płatków. Mam w przyszłym tygodniu wyjazd służbowy, 3 dni w pensjonacie pod Warszawą i ciągle głowię się, co ze sobą zabrać, jak rozwiązać jedzeniowy problem. Płatki uratowałyby moje śniadania :)
13 czerwca 2010, 16:27
mmalinowskaa gratuluje ciesze się razem z Tobą
13 czerwca 2010, 16:34
Niunia musisz więcej jeść za mało jesz chodzisz głodna i brak Ci będzie motywacji .
13 czerwca 2010, 16:37
KELLO
tez sie nad nimi zastanawiaja, wygladaja cudnie na jej zdj:D ja sie jeszcze przymierzam do jej lazani(nie mam pojecia jak to sie pisze
![]()
) bo wyglada, mega tuczaco,a praktycznie niz ZAKAZANEGO w niej nie ma:D tak na niedzielne swietowanie mozna sobie pozwolic:D
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
13 czerwca 2010, 16:50
isia33 dziękuję:) wszystkim Wam dziękuję, bo dzięki Wam mam siłę:)
Edytowany przez mmalinowskaa 13 czerwca 2010, 16:51
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Ant
- Liczba postów: 1287
13 czerwca 2010, 17:18
> no to pomoglas:D hehe bo ja w ogole o mikserze nie
> pomyslalam:x(wstyd)heGRUBASEKKKK Twoj przepis juz
> spisalam...na pewno sprobuje...a swoja droga nie
> wiedzialam ze mozna nam parowki:D dobra ja
> uciekam, bede popoludniu jak moj bedzie ogladal
> mecz:D
Kurczę co prawda paróweczek nam nie wolno, ale ja od czasu do czasu pozwalam sobie na jedną z indyczka lub kurczaczka :DDD ale zamiast paróweczki można dodać jakąś chudą wędlinkę :D