Temat: dieta dukana od jutra czyli od 7.06.2010

hej Kochane...właśnie wstałam po weselu, z którego wróciłam po 5.00, zaraz kładę eis ponownie, M.jeszcze śpi:) Wesele i ślub udane:) tak się wybawiłam, że nie mogę chodzić nogi mnie tak bolą:) Pozwoliłam sobie na winko, nie tknęłam lodów, chleba, ziemniaków,owoców ( a stały przede mną ), ciasta, tortu, natomiast jadłam wędliny, warzywa (pomidory, ogórki, paprykę, kapustę kiszona), tatara. Z dan to zjadłam jakiś tam gulasz, potem obrałam z panierki schabowego, potem jakaś roladkę:) były jakieś kołduny, pyzy w sosie- nie tknęłam rzecz jasna...potem szaszłyk, ale go tez obskubawszy tylko bo był tłusty:), oczywiście frytek nie jadłam, potem jakiś kurczak z groszkiem i marchewka, nie zjadłam już bo nie miałam siły:) wypiłam tylko barszczyk czerwony:) Waha pokazała ok. 74 kg...ale za bardzo się nie denerwuje..myślę, ze spadnie i to efekt tylko wczorajszego wieczoru...Pozdrawiam Was...

Mam nadzieje, ze u Was ok, Hedone już lepiej się czujesz?

cichuteńko u Nas na forum...

hej kochana ja po wczorjaszym fatalnym dniu dzsiaj tez lezałama teraz ide na spacer sie przewietrzyc

pozniej sie odezwie-ale juz mi lepiej i nawet dietkowo całkiem dzisiaj nieżle!!!

Cichutko u nas:) pozdrawiam

Kochane kładę się spać..jutro do pracy...buziaki, mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze:)

Heeeeejka :) ja wlasnie wrocilam z kina i ide sie myc itp i spac. Jutro na 2 zmiane do pracy wiec sie wyspie ;D
dobrej nocy:*

Hej kochane, weekend udany, ale zabiegany:) Dieta ok, do jutra, buziaki!

Cześć dziewczynki, już na nogach, całą noc u nas szalała burza, a u mnie w tym tygodniu spadek o 0.8 kg, więc słonecznie:)) Miłego dnia!

No kochane, lecę na siłkę, wytapiać sadełko, wstawać, piękny dzień za oknem!