Temat: dieta dukana od jutra czyli od 7.06.2010

No wlasnie, zmienilam sobie i nie pokazywalo mniej, dopiero chyba po 2 dniach sie pokazało;/ takze nie ma sensu, jak bedzie wiekszy spadek to zmienie :)

Ja nie zmieniam paska na razie :P jak było 63 to zmieniłam i zaraz przytyłam i wielka kara było dla mnie na 65 zmienić :(
folguje sobie z Dukanem strasznie ... ahhh...
a wczoraj takie krem zrobiłam - trochę jak cukierki potem było:
7 łyżek odtłuszcz. mleka w proszku
1 łyżeczka kakao
4 łyżki chudego mleka w płynie xD
powinno dodać się słodzik, ale ja nie lubię bardzo słodko wiec robiłam bez
zmiksowałam wszystko i wyszedł mi krem, wiem, ze dużo dziewczyn stosuje go na kanapki

do tego dosypałam 3 łyżeczki otrąb pszennych i zmiksowałam

miała wyjść chałwa :P

nie wiem co wyszło, ale nawet smaczne - dla mnie - uwielbiam słodkie !!!

Cześć laski, kurczę, ale tu cisza. Nic się nie dzieje na naszym forum. Wakacje, wszyscy powyjeżdżali.

Tak, ja robię taki krem na kanapki i do deserów, jest pyszny :)

No cóż nikogo tu chyba nie ma idę do pracy i będę wieczorkiem może coś się ruszy na forum

HEDONE  u mnie ta 5 z przodu to tak chyba zeby mnie tylko zdenerwowac byla:((  dzisiaj juz 60,3kg;(( to pewnie za to ,ze nutella sie obzeralam:( dukanowska oczywiscie,ale cala porcje zjadlam..,.,.(no slodziutka byla:))

takze III faza ...hohoooo daleko jest ,a Twoja waga? jak ? idziesz 1 sierpnia na trojeczke?

U mnie dziś na wadze nadal 52,9 mimo, że już od kilku dni nie byłam w wc. 1 sierpnia trzecia faza, ale boję się, że na niej utyję :( dlatego wprowadzę ją bardzo ostrożnie. Na początek chyba dodam tylko owoce.

HEDONE zazdrosze Tobie tej wagi,ja dzisiaj jescze wiecej mam 60,2kg,ale wieczorem wypilam 1 piwo  i zjadlam 1 herbatnika lu go.a Dukan myslal,ze do 1 sierpnia bede miala 59,3....zawiodlam go.....hihih,ta granica u mnie jest najciezsza ,nie moge przeskoczyc z 60 kg na 59...

Mi nie ma czego zazdrościć, po prostu od 2 miesięcy nie popełniłam żadnego grzechu w diecie i są tego efekty, to ja Wam zazdroszczę, że potraficie wypić piwko, czy zjeść herbatnik nie mając wyrzutów sumienia, ja się panicznie boję złamać dietę. Wiem, że jakbym zrobiła coś źle to by mnie wykończyły myśli o tym, że zawaliłam, załamywałabym się i wyła. Tak samo boję się przejść teraz na 3 fazę, bo boję się, że przytyję. Nawet 2kg mnie przerażają!

Hedone zazdroszcze Ci tej wytrwalosci, ja na kazdym kroku w jakis sposob grzesze ... postaram sie wziac za siebie po urlopie - juz tak na maxa :) czyli od polowy sierpnia ... mam tylko nadzieje ze bardzo nie przytuje do tego czasu ;p
bede sie bac klatwy faraona, wiec nie bede duzo jesc :)
ale bede duzo pic :P