Temat: Minus 30 kg do zrzucenia,kto chce pokonać tą drogę ze mną ?:)

Ja zrzuciłam 30 kg. Jestem naocznym przykładem na to, że to możliwe. Będę Was wspierać, jeśli chcecie. Do zrzucenia takiej nadwagi potrzeba czasu i wytrwałości. I jeszcze czegoś bardzo ważnego - zmiany nastawienia do samej siebie. Jednak warto, naprawdę warto.

__

Co do wiszącej skóry na brzuchu - bo ktoś pytał - odpowiem, że wszystko zależy od stanu skóry i...wieku. Ja po SZYBKIM zrzuceniu ogromnej ilości tłuszczu z brzucha, dwóch ciążach i 40 na karku, miałam taki worek skóry, że niestety, nic, żadne kremy, ćwiczenia czy masaże, nie mogło temu zaradzić. Dlatego zdecydowałam się na plastykę brzucha (dodatkowo miałam zalecenia medyczne, bo ciąża przyprawiła mnie o rozstęp mięśni brzucha i przepuklinę pępkową). Operacja dość poważna i długa rekonwalescencja. Poza tym paskudna blizna, która ponoć ma zjaśnieć i skurczyć się, ale nie jest to pewne. Jeśli blizna mi nie zmniejszy się do roku, to czeka mnie poprawka, wycinanie samej blizny i (lub) zabiegi laserowe. W każdym razie sylwetkę bardzo mi to poprawiło, nigdy w życiu nie miałam tak płaskiego brzucha! Tej skóry wycięli mi jakieś 1.5 kg! Nie polecam nikomu tej operacji, bo to wiąże się z narkozą, długim dochodzeniem do zdrowia (spore obrzęki, konieczność noszenia przez minimum 3 miesiące specjalnego gorsetu, brak czucia na skórze brzucha, ryzyko zrostów w okolicach blizny, które zmniejsza się, jeśli robi się masaże) - no, po prostu to poważna sprawa i tylko dla zdesperowanych, takich jak ja.