Temat: Big Game-Great 2011:-)

hej Laski!!
ledwo żyję, turbotydzień miałam, zaraz jadę do Poznania
jak wrócę i odsapnę to zajrzę na nowy wątek i coś więcej napiszę!!
buziaki dla WAS!!!

Hejka;)

moj humor = nie podchodz bo cie rozpierdole....

Cały tydzien radosci tylko po to by obudzic sie  w piatek o 5 myslec non stp jak tosie ciesze, wystroic sie wypachnic, zrobic na 8 sniadanko ktore o godzinie 10 w furii zostało wyjebane przez balkon. ... nieprzyszedł, powód NIEZNANY

Antalku a wlasnie mialam pisac co ma przyjsc-A tu juz wiem-zdenerwowanie;P!!
A co tam nie zlosc sie-tak bywa w zyciu-ja przespalam caly dzien wiec nie mialam okazji sie wkurzyc-w sumie to czy nasze zycie nie przypomina Wam telenoweli?? ;D
Antalku kochany uściskalabym Cie-pewnie jeszcze bardziej by Cie to wkurzylo;D ale przesylam usciski online-Nie ma co tracic sobie nerwow!

Marleninko:)!! Gratuluje przezycia tego tygodnia,no i czekamy na nowinki:))

Malutka oo zdjecia my chcemy zobaczyć:D!! Super ze taki brzdącul radosny i taki kochany -Póki co;Pale miejmy nadzieje genetycznie charakter ma po Tobie^^. Moja chrzesnica to caly szwagier:/ haha tylko tanczy caly czas,krzyczy i probuje rozsmieszyc nas-czyli muly do kwadratu huaha-dzieciaki maja super mózgi i pomysły:)!! No w sumie K ma prawo widziec dziecko chociaz ja bym mu takie zabrala-A jak tesciowa niedoszla? a placi Ci chociaz alimenty? No trudno Twój K. i mój F.ktory prawie do grobu mnie wpedzil byli pomylkami-ale jednak duzo tez mamy wspomnien i nie ma co zalować. I gdyby nie K. nie byloby teraz tego skarba Kubusia-wiem ze bedzie bardzo fajny jak podrosnie,a poczuciem humoru rozbroi kazdy problem:-D

Teraz w sumie nie moge na siebie czasem patrzec taki leń mc2 spie tylko jem slodycze,kuleje bo przywaliłam ostatnio nogą w futryne;D, angina chyba wraca-a to wszystko bo nie wychodze z domu i calymi dniami spie-Ale z drugiej strony jest mi z tym dobrze;-) bo mam taki luz! Nic nie musze-wakacje-pieniedzy nie potrzebuje na nic,jak cos to wyniose pol pokoju na allegro:P, no i ..w nikim nie jestem zakochana!! Tzn-juz wiem na czym milosc polega wiec nie bede wzdychac za jakims pajacem i tracic nerwow jezeli mnie nie szanuje. A jak
czuje sie samotna to wspominam sobie P.;D

Co do diety to tez..moze ta pora roku no ale mysle ze zebralysmy teraz przynajmniej sily, Buziaki sciskam Was mocno:*

Bez kitu

Vanilak usciski serio wkurzają, jak mnie łukasz rzucił tomyslałm ze w pierwsze 3 dni ludziom glowy rozwale za to przytulanie pocieszanie, i ciagłe gadanie o tym... Na wet niewiem czy ppisałam ale kupiłam spodnie za połowe ceny , kosztowały 40 a za zappłakane oczy i zmeczona twarz 10 mi sposcili, i znalazłam pplame mała na nich i tezs mi dyche spuscili i takim otóz sposobem 20 zł zapłaciłam... xD

 

A jezeli chodzi o Krzyska, zadzwoniłam, stwierdził ze "zaspał" .... to jego strata bo wygladałam jak milion dolarów xD o ile to u mnie możliwe;P

 

Mała , jaaaaaaa sobie nie wyobrazam własciwie teraz juz wogóle nie wyobrazam sobie mnie w roli mamy, przylukaszsu jakos to było realniejsze;P Wogóle podziwiam cie ze tak szybko dojzałas bo byłas zawsze z nas takim dzieckiem najwiekszym a teraz najszybciej wydoroslałas... nie no zartuje najwiekszym dzieckiem jest Vanilak TO SIE NIGDY NIE ZMIENI xD a ja kozystam jeszcze ostatni tydzien z nieodpowiedzialnosci, braku wychowania, dziecinnosc moją odkrywam z dnia na dzien coraz bardziej;P hahaha

 

MARLENINKO! temu twojemu to nakop do dupska za zniewage, albo mu grzecznie przypomnij jak moze byc i co było pol roku temu!... A z tata... no z tatą to nie zrobisz nic... jezeli on  sam nie bedzie chciał. Zauwazyłam mały szczegół, jak z twoim tatą gorzej, to twoj mąz jakos ci ucieka z tego domu... nieodniosłas takiego wrazenia, moze pomyslcie o pozyczce i jakims mieszkaniu 2 pokojowym...    no niewiem, niewidze nie moge ocenic, ale odnosze włąsnie takie wrazenie.

 

 

Wczoraj sie objadłam, i wypiłam prawie całe wino sama z Moja olką, trochesie upiłam ale chcciaz było zabawnie.;P:P

A no i jakos watek nazs ozył xD nie? wy macie manie przerzucania nas na inne tematy. Ale ja niechce tego opuszczac kurna, to jst nasze i tylko nasze, jak cos lezy na serduchu, wpadam tu pisze szybko i wiem ze ktoras z was napewno to przeczyta. Aaaaa wyslijcie mi adresy mała i marlenka i marcelka jak przezczyta;P bo vaniliaka mam;P a swieta bliziutko;P

a wogóle... to po rozstaniu z łukaszem zrobiłam sie taka, niby kobieca z wygladu, ale z charakteru taka ... oschła, wredna, iiii wulgarna ze szok, co juz pewnie zauwazyłyscie. Niemoge tego ostatniego zachamowac, juz nawet do rodziców potrafie odpyszczyc tak ze mama az łzy ma w oczach... musze nad tym pracowac.

 

Antalku Ty Czubku!!! :D

Huahh Chciałabym żebyśmy mieszkały w jednej miejscowości,żeby Cie zabierać ze sobą na zakupy.
Faceci.. Wełniak jeden przespał swoją życiową szanse!!Nosz kurna ci faceci!!
Albo może być tak, że zobaczył Cie, nie poznał , i zakochał o pierwszego wejzenia i sie wstydził przyjść..:P
-a co do planu unicestwienia go w basenie??;DDD

Huahahahhahahaha o Boże a ja uciekam od takiej opini, i chyba masz racje Antalku-To sie nigdy nie zmieni.. I Chyba dlatego tak unikam dzieci.
No bo Konkurencja!! ;P :P C:

Co do Kubusia to widzialam zdjecia w pamietniku-i sie wzruszylam-a Malutka teraz taka mama:P! Odpowiedzialna.. Tez mi siebie i Antala trudno wyobrazic w roli matek-Dzieci by sie pozabijaly nasze- Ooo albo nas by pozabijały!!! :D
Nasza Mała..:)

Anti gdzie Ty wyczytałaś wszystko to o Marlenince???  To az tak teraz sie pokomplikowalo:-(!? I jak zawsze wszystkiemu winni faceci-Nakop im i sie w ogóle nie przejmuj-ich sprawa ze marnuja sobie zycie, Ich problemy. A wlasnie..Rok temu juz sie prawie pogodziliscie.. i co on gamoń znowu odwala? Jesteś silna pomimo sytuacji i moge sie mylić ale mysle ze nabralas dystansu do tej sytuacji-jesli tak to dobrze,wiadomo ze to sie dzieje w najblizszym domu i nie jest sie obojetnym ale nerwy niech oni traca-Nie Ty! Zycze zeby wszystko sie poukladalo, no kuurde Musi sie wkoncu poukladać.

Biedne nasze mamy:P..O! Możesz  zrobić słoik na kare-5 zł za kazde przeklenstwo i nieteges zachowanie. Miliony zbijesz;))

O  Juz piata zaraz?

Laski jestem!!
Można uznać, że wyspana i wypoczęta - tak jakby... Wróciłam o  22:00, szybki prysznic i do łóżeczka - natychmiastowy odlot i tak do 7:00 - sama się obudziłam i już nie mogłam dalej spać! A miałam takie plany wylegiwania się do południa... Widać to nie moja działka, ja się muszę ruszać, chodzić, wstawać wcześnie, nie umiem leżeć!! Może i się wyspałam? Ale wczoraj i przedwczoraj to chodziłam półprzytomna! W robocie taki mega napięty tydzień miałam, że szok! Całymi dniami siedziałam i dzieciaki na konkurs przygotowywałam! W czwartek miałam zebranie z rodzicami - na 20:00 w domu byłam, a w piątek trzeba było rano, o 5:00 jechać do P-nia - nie pojechałam, zaspałam, znaczy zaplanowałam, że zaśpię i sobie pojechałam w południe, ode mnie bezpośrednio. Tym sposobem - jako tako się wyspałam i nie dotarłam na seminarium - jako jedyna z grupy seminaryjnej od początku nie odwiedziłam ani razu promotora szanownego :/ cóż... ale jak już pójdę za dwa tygodnie, to mu pół pracy przedstawię - no, może nie całe pół, ale dużo, sporo, ile tylko dam radę!!!
W domu... konflikt zażegnany - pogodziliśmy się, u znajomych w... kotłowni - długa historia, jak zechcecie, to opowiem... Rozbeczał mi się- chyba pierwszy raz w życiu - on mnie kocha... i ja jego też... jakaż to trudna miłość... Antałku, masz rację, coś w tym jest... jak jest napięta sytuacja w domu, to wszyscy odczuwają... masz rację... on ucieka, a ja wtedy mam mega stresa, że mnie czeka to samo... Ciężkostrawne to wszystko. Na szczęście aktualnie jest ok...
W pracy... Marcelko pytałaś o ten sąd... a jest taki jeden psychopata w pracy, który twierdzi, że dyrektorka go mobbinguje, napisała na niego skargę, my wszyscy jako rada się podpisaliśmy i chciał nas wszystkich do sądu podać za zniesławienie. Ale to psychol - z kwitem go adwokat odesłał - za mała szkodliwość czynu - ja bym powiedziała żadna! A on ciągle na szkołę kontrole nasyła, żadna z nich nie wykazuje nieprawidłowości, a on drąży dalej - skargi wysyłał już do: burmistrza, kuratorium, Państwowej Inspekcji racy i UWAGA: ministerstwa!!! Wszystkie kontrole jednoznacznie wykazują, że jest ok, a ten uparcie chodzi dalej - teraz to już chyba tylko mu prezydent i papież zostali!!! By the way... przedwczoraj mieliśmy kontrolę, przysłaną przez ministerstwo... sprawdzali nasze kwalifikacje, bo życzliwi donieśli, że pracujemy bez kwalifikacji - jest oczywiście bzdurą, bo wszyscy kwalifikacje mamy. A tak się po fakcie dowiedziałam, że chodziło o trzy osoby, w tym MNIE!!! Ku*** mac!!!! Wiem, kto mi chce zaszkodzić i już mam plan, że tak powiem zemsty, a właściwie odwdzięczę się pięknym za nadobne... Już zacieram ręce i rzucę tej suce swoim własnym dyplomem w twarz!!!!! Ech... jest taka jedna, co to zastępowała mnie w czasie macierzyńskiego - na ma mgr ja jeszcze nie... Ona nie robi nic, ja udzielam się we wszystkim, co tylko mnie interesuje... Taka wiecie - z tych co jak dyplom mają, to myślą, że będą siedzieć i pierdzieć w stołek i palcem po mapie pokazywać - a to to już największy grzech geografa... No... ale ja mam sposób, żeby jej się za tę kontrolę odwdzięczyć... Powiem Wam, jak już mi się uda to zrealizować...
Zmykam...
Się rozpisałam...
Co tam u Was???? Chudniemy? Ja bym kurde chciała, bo się w mundur nie mieszczę... :/
Nooo...Buziaki!!!!