Temat: 5,10,15 kg do zrzucenia

Witajcie zakładam nowy wątek i mam nadzieje że dołączął do mnie jakieś osoby które mają właśnie do zrzucenia 5, 10 lub 15 kg.

Moja waga stoi w miejscu już od prawie dwóch miesiecy.Ładnie mi szło do świąt wielkanocnych a potem sobie pofolgowałam i zaczęłam na nowo podjadać jesc słodkości jak sie nudzę lub denerwuje.Zaczynam mnieć obsesje na temat odchudzania a raczej tego jak wyglądam czyli źle.Mam także problem taki że mam napady obżarstwa i sobie z tym nie radze chce zgubic najpierw 5 potem 10 a i moze nawet 15 kg ale nie koniecznie.

Zapraszam chetnych do walki ze mna a może ktoś ma podobny problem i mógłby mi poradzic jak z tym problemem walczyc.

Hej. tak wszystko mam napisane co i jak, ja równiez nie przepadam za warzywami,ale chyba bedę musiała je polubić,do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić...Damy rade...
Pasek wagi
Kochana ja nie dam rady zaczac jesc warzywa.Moge zjesc pomidor,kalafior albo ogorki kiszone nic wiecej.No marchew ale surowa tez lubie.Moze podam  ci gg to mam lepiej sie bedzie pisac.Na czacie i tak tylko my siedzimy
ok, nie ma problemu....również wysyłam moje gg... :O)
Pasek wagi
kochana gdzie ty sie podziewasz?cos cie nie spotkalam jeszcze na gg.ja dzisiaj chcialam isc sobie na spacer ale pada i nici z wypadu.buziaki
No hej no ja Ciebie też nie widuje na gg. A ja dzisiaj byłam na kijkach, nawet kropiło jak chodziłam i zimno było,ale dałam rade... ;O)
Pasek wagi
A mniej wiecej o ktorej jestes?ja dzisiaj niestety nie bbylam bo nie mialam kiedy
hmm... róznie. Ale zagladam na gg,chodz jak nikogo nie ma na gg, to się wyłanczam... A Ty o której bywasz??
Pasek wagi
ja prawie caly dzien.tak po 13 napewno do 17 a pozniej wieczorem ale czasami jestem na niewidocznym.teraz jak bede wchodzila to bede ci pisala.Zaraz zbieram sie na miasto jakies zakupy zrobic bo jutro jedziemy po moja kolezanke.wiec przez weekend nie bedzie mnie za bardzo na necie.No i dzisiaj mam smaka na pizze i sobie kupimy.Raz na jakis czas mozna:)
Fajnie ja narazie niestety nie moge jesć takich rzeczy u mnie waga nadal stoi i chyba się nie zanosi aby ruszyła niewiem dlaczego, jestem załamana...
Pasek wagi
a nie przejmuj sie tak waga.zacznie spadac sama.ja tam juz za bardzo sie nie odchudzam tylko uwazam zeby nie przytyc

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.