Temat: 5,10,15 kg do zrzucenia

Witajcie zakładam nowy wątek i mam nadzieje że dołączął do mnie jakieś osoby które mają właśnie do zrzucenia 5, 10 lub 15 kg.

Moja waga stoi w miejscu już od prawie dwóch miesiecy.Ładnie mi szło do świąt wielkanocnych a potem sobie pofolgowałam i zaczęłam na nowo podjadać jesc słodkości jak sie nudzę lub denerwuje.Zaczynam mnieć obsesje na temat odchudzania a raczej tego jak wyglądam czyli źle.Mam także problem taki że mam napady obżarstwa i sobie z tym nie radze chce zgubic najpierw 5 potem 10 a i moze nawet 15 kg ale nie koniecznie.

Zapraszam chetnych do walki ze mna a może ktoś ma podobny problem i mógłby mi poradzic jak z tym problemem walczyc.

zgadzam sie wystarczy jesc normalnie i bedzie dobrze.powiem wam szczerze ze sama po sobie widze ze mozna normalnie jesc...no moze waga spada wolniej ale tez sie chudnie.moge sie przyznac ze jem normalne obiady,kiedys wszystko gotowalam,lody czasami cos slodkiego jak mam ochote i jest dobrze waga sie nie podnosi.nawet dzisiaj na wadze bylo 65,1kg ale narazie nie zmieniam poczekam do konca tygodnia bo czasami waga sie ze mna bawi ale nic dziwnego jak tyle wody wypijam
Dziewczyny macie racje, nawet mama się mnie pyta czy trzymam dietę a ja mówię że tak bo prawda. Moja mama też twierdzi że nie zamierza przestać trzymać diety. A z piciem wody u mnie to tak ostatnio nie za dobrze bo teraz bardzo mało pijam.
Pasek wagi
ale macie juz efekty ja sie co najmniej zaliczam do 5
joannadenhaag no widzisz nawet mama cie popiera i to najwazniejsze.ona wierzy w Ciebie ze Ci sie uda wiec ty tez uwierz ze jakos to wytrzymasz.
joannadenhaag no widzisz nawet mama cie popiera i to najwazniejsze.ona wierzy w Ciebie ze Ci sie uda wiec ty tez uwierz ze jakos to wytrzymasz.
i tak trzymać dziewczynki :):) joanna a jak operacja mamy ??
Dziękuję wam dziewczyny, mama też dalej chce trzymać dietę. Właśnie wróciłam ze szpitala mama jest osłabiona i bardzo ją boli ta rana. Operacja przebiegała sprawnie i jest ok. Teraz zależy wszystko jak będzie się goiło i jak długo będzie dochodziła do siebie.
Pasek wagi
będzie dobrze :):)
Tak właśnie zauważyłam że z nikim bym nie rozmawiałam na temat przypadku mojej mamy to wszyscy mówią że będzie dobrze że będzie normalnie chodzić że zakończy się wszystko ok,tylko potrzeba czasu. Ja również w to wierzę.
Pasek wagi
u mnie nie dawali mi szans ze bede chodzić a teraz BIEGAM ;D:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.