- Dołączył: 2007-12-02
- Miasto: Mikołajki
- Liczba postów: 494
16 maja 2010, 10:32
Witajcie zakładam nowy wątek i mam nadzieje że dołączął do mnie jakieś osoby które mają właśnie do zrzucenia 5, 10 lub 15 kg.
Moja waga stoi w miejscu już od prawie dwóch miesiecy.Ładnie mi szło do świąt wielkanocnych a potem sobie pofolgowałam i zaczęłam na nowo podjadać jesc słodkości jak sie nudzę lub denerwuje.Zaczynam mnieć obsesje na temat odchudzania a raczej tego jak wyglądam czyli źle.Mam także problem taki że mam napady obżarstwa i sobie z tym nie radze chce zgubic najpierw 5 potem 10 a i moze nawet 15 kg ale nie koniecznie.
Zapraszam chetnych do walki ze mna a może ktoś ma podobny problem i mógłby mi poradzic jak z tym problemem walczyc.
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 805
16 lipca 2010, 22:50
strazaczka91 no to masz super dzien jutro...a co do sexu poczekaj jak masz czas
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Byczyna
- Liczba postów: 1440
16 lipca 2010, 23:46
nie no z tym seksem było dla zartów zeby nie było ze ja taka :P:P
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1520
17 lipca 2010, 11:08
a tam stronkę wcześniej to cóż za przystojniak? Strazaczka91 To z nim masz randkę... ale ciacho...
A jeśli chodzi o moją mamę to jednak nie miała wczoraj operacji,bo coś tam się pokomplikowało z pacjentem który miał operację przed moją mamą. Także będzie miała dopiero w poniedziałek. Tak się denerwuję.
A co tam u was dziewczyny??
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Byczyna
- Liczba postów: 1440
17 lipca 2010, 11:16
jeśli przełozyli jej operacje to znaczy ze tonie jest tak poważnę więc bedzie dobrze ja jestem dobrej myśli trochę czasu spędziłam w szpitalach i wiem jak to funkcjonuje ;) a ten przystojniak znaleziony został w internecie jest takich wielu ale paweł jest też niczego sobie :)
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 805
17 lipca 2010, 16:23
a u mnie jakos dzisiaj dzien mija...bylam w pracy a teraz w domu siedze...ale w koncu pocwiczylam troche.Dzisiaj bedzie grill bo jutro juz mama odjezdza do domu wiec pewnie cos wypije ale jutro juz bede grzeczna.
joannadenhaag zgadzam sie z strazaczka91 widocznie z twoja mama nie jest az tak zle ale dalej bedziemy pamietac o niej...jestesmy z Toba
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Byczyna
- Liczba postów: 1440
17 lipca 2010, 18:59
ja dzisiaj normalnie jestem z siebie dumna ;)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Byczyna
- Liczba postów: 1440
17 lipca 2010, 23:13
jest śliczna i ty w niej ślicznie wygladasz :) jeszcze jakiś ładny wisiorek do dekoltu i ładne delikatne buciki
- Dołączył: 2010-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 122
17 lipca 2010, 23:20
dziękuję czyli, że pasuje
cieszę się. A co do butów to jak myślisz strażaczka, pasowały by kremowe? Bo widziałam takie śliczne sandałki na koturnie i strasznie mi się spodobały
tylko nie wiem czy to za mdło nie będzie. Może czarne były by lepsze
- Dołączył: 2010-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 122
17 lipca 2010, 23:22
ehh kurde jakbym szła tylko na to wesele to bym się nie przejmowała, ale że będę świadkową to już inaczej
poza tym pierwszy raz będę świadkową na weselu, a nawet nie wiem co mam robić i myślę czy nie zrobię obciachu bo to to robię najlepiej...