1 października 2012, 12:49
Witajcie! jestem zalozycielka tematu, gdyz poszukuje grupy wsparcia w odchudzaniu, gdyz mnie samej trudno jest sie zmobilizowac aby schudnac.mam nadbagazu okolo 20 kg. chce by byla tu grupa wzajemnie sie motywowala do schudniecia poprzez mowienie na jakiej jest sie diecie i co sie cwiczy. ja zaczynam od dzisiaj. kto ze mna? zapraszam!
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
14 października 2012, 13:13
Ja też wczoraj poszalałam, ale przywołuję się do porządku! Miałam przerwę w a6w 2 dni, bo robię zlecenie i nie mam czasu na nic
![]()
A dzisiaj rano skaleczyłam się nożem, zasłabłam i czuję się dalej osłabiona... Nie wiem czy coś poćwiczę, ale już pilnuję jedzenia!
14 października 2012, 18:28
no tak to niestety jest... dlatego nie lubie weekendów bo w tygodniu i dieta i ćwiczenia idą ok a w weekend... jak krew z nosa:( musze sie zmobilizowac
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 1044
14 października 2012, 21:27
Wiecie, że macie rację... W weekend jakoś trudniej jest utrzymać się swoich nawyków, a bo to rodzina wpadnie, czy co... No ale nie zawsze jest tak kolorowo... Ważne jest to aby następnego dnia było już lepiej....
- Dołączył: 2012-10-14
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 4
14 października 2012, 22:03
Witam Jak idzie?
15 października 2012, 09:09
ale dziś już poniedziałek więc dziewczynki walczymy dalej :)
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 169
15 października 2012, 12:43
Hej wszystkim! chcialam sie do Was przylaczyc.moj cel do swiat to 8 kg! zaczelam diete w zeszly wtorek, ale weekend mi nie wyszedl niestety (piatek i sobota):( ale nie poddaje sie oczywiscie!!ok do dziela laski!!!te swieta beda nasze:)pozdrawiam
15 października 2012, 16:14
miło ze jestes z nami marissaaa :)
15 października 2012, 16:54
ej co tu tak cicho??:)
- Dołączył: 2012-01-29
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 1044
15 października 2012, 18:36
Witam nową koleżankę :) Miło, że chcesz razem z nami walczyć z kg...
Jakąś część ćwiczeń mam już za sobą, a dokładnie rowerek... Chciałam więcej pojeździć, ale skurcz w nodze złapał i gdy chciałam dalej jechać to znów mnie łapał... Także odpuściłam... Zostały dywanówki...
A jak Wam minął dzisiejszy dzień ?
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
15 października 2012, 21:40
Odezwę się za tydzień ![]()
teraz muszę się troszkę otrząsnąć i brać w garśćtrzymajcie za mnie kciuki
A dzisiaj rano skaleczyłam się nożem, zasłabłam i czuję się dalej osłabiona... Nie wiem czy coś poćwiczę, ale już pilnuję jedzenia! 
