- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1942
14 maja 2010, 10:39
Myślę że w grupie o podobnym kłopocie będzie raźniej i łatwiej Przed nami dłuższa droga, ale musimy dać radę Im nas więcej do wspierania się nawzajem tym lepiej Zapraszam
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto:
- Liczba postów: 12
14 maja 2010, 12:41
Witajcie dziewczyny ja tez chetnie dolacze, potrzebuje jakiejs motywacji bo waga u mnie stoi juz ponad miesiac i nie wiem jak ruszyc do przodu;))
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1942
14 maja 2010, 12:45
martiya a jaką masz dietkę?
14 maja 2010, 13:26
Electra19 proszę bardzo:) http://www.mvm.com/cs/shopForLooks/Default.aspx?endpoint=profile
a co diet to ja jestem na smacznie dopasowej... na poczatku bombowo mi się chudło a teraz ten zastój...
14 maja 2010, 14:06
Ja staram się odżywiać zdrowo i liczę kalorie. Jem co 3h. Piję dużo wody, mało kawy (ale jednak), czasami jakąś herbatkę białą, zieloną, owocową. Z ćwiczeniami trochę gorzej. Codziennie staram się porobić trochę ćwiczeń gimnastycznych, dużo chodzę, jak mam więcej czasu jeżdżę na rowerze. Ale niestety wypady na siłownie, czy na basen mi nie wychodzą.
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1942
14 maja 2010, 14:22
od początku wiedziałam ze do ćwiczeń w domu się nie zmobilizuję i zapisałam sie na fitness Chodzę 3 razy w tygodniu W domu mam air wolker i ćwiczyłam na nim z 3 razy Mam nadzieje ze w końcu zrobi się ciepło to będzie można na rowerkach poszaleć
14 maja 2010, 14:33
ja też czekam na jakąś konkretną pogodę a nie ciągle ta plucha i deszcz.... bo też już bym poszła trochę pospalać kalorie na rowerku a poi co to jedyne co mogłabym robić na rowerku to szaleć...ale nie na normalnym tylko na wodnym...
- Dołączył: 2008-08-25
- Miasto: Chatka Z Piernika
- Liczba postów: 1082
14 maja 2010, 18:51
Hej dziewczęta a cóż tu taka cisza się zrobiła, pewnie teraz wszystkie ćwiczycie a tylko ja siedzę z dupskiem i nic nie robię, ale prawdę mówiąc to ostatnio nie mogę się zmobilizować dlatego potrzebuję waszej pomocy.
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1942
14 maja 2010, 19:07
właśnie byłam na ćwiczeniach na BPU Szybki prysznic umyłam włosy i zbieram się na ryneczek Jak zwykle nie oprę się pokusie piwa ,ale na ćwiczeniach dałam z siebie wszystko
blondasek czasami przychodzą takie chwile ze się nie można zmobilizować ,ale koniec lenistwa podnoś tyłek z krzesełka i nim poruszaj Mi po wysiłku robi się weselej
14 maja 2010, 21:32
Ja też dzisiaj trochę poćwiczyłam, ale dostałam @ i wolę jutro nie wchodzić na wagę. Zaraz będzie plus kilka kilo, a to takie dołujące :(
- Dołączył: 2008-08-25
- Miasto: Chatka Z Piernika
- Liczba postów: 1082
15 maja 2010, 07:42
Witam wszystkich z rana! Postanowiłam że koniec z siedzeniem na dupie i od dziś zabieram się konkretnie za siebie. Zaraz zmykam na śniadanko gdzie czeka już na mnie musli, a później czas zabrać się za porządeczki bo jak mąż przyjdzie z pracy to pomoże mi powynosić cały sprzęt na górę do pokoju gdzie będę miała swoją mini siłownię.