Temat: Wymarzona waga do lata - 60 dni

ajjjjj co do spodni to dzis udalo mi sie wcisnac w dwoje 38ek w sumie nawet z luzem, kupowanych rok temu a ostatnimi czasy ehmmmm niemozliwych do zapiecia- wiec jest ok! moj rekord to kiedys rozmiar 25 nosilam... tzn ciezko go bylo dostac w ogole no ale sie udawalo. ale niewazne z prehistoria...

Ja wam powiem, ze ja mam w szafie spodnie z moich najchudszych lat i rozmiar 24. Nie wiem gdzie i jak ja je dostalam, ale sa. Sa strasznie male. Tzn wchodze w nie, ale tak, ze sie ruszyc nie moge. Nosilam je przy wadze 45-46kg i chyba juz nigdy ich nie zaloze, ale sa i przypominaja mi, ze kiedys to byla prawda!!

waga jak na pasku u mnie:) będzie dobrze!

u mnie nie ciekawie, waga ani drgnęła, dalej 56. trochę mnie to sfrustrowało... ale trudno, ważne, że czuję się trochę lżejsza. dziwne, trzymałam dietę, ćwiczyłam, i nic... to na pewno przez to, że tydzień temu spadło u mnie aż 1,8 kg...

Kurcze, a moja waga chyba sie zepsula... coz wczoraj pokazala tyle co na pasku wiec niech tak zostanie... Dzisiaj swirowala i sie wkurzylam. Raz pokazala 51.3kg, nastepnym razem pokazala 51.8kg, nastepnym pokazala 53.2kg a za ostatnim pokazala 54.8kg hehe... nie no tej ostatniej to nawet nie biore pod uwage, ale ta reszta??!! Sama nie wiem ile waze i do tego terapeutka odwolala spotkanie wiec nie mam dostepu do profesjonalnej wagi.... Coz niech bedzie ta na pasku. Do wtorku chce zobaczyc 51.8kg, zmienie baterie:)

hehe no tak,  rozne wariacje sa z ta waga. u mnie niestety wynik kiepski :( waga jak na pasku: 61.2 kg)

Witajcie dziewczyny, u mnie waga 59,2 kg. Jak narazie to super idzie, codziennie troszkę ubywa.

A jeśli chodzi o błonnik to ja stosuję od pół miesiąca i uważam że działa bo nie chce się jeść tyle i praktycznie dietę przechodzę bez głodu.

u mnie niestety kg wiecej tzn. 76,5:(( ale to fakt, że nie cwiczyłam w ogóle w tym tygodniu i widac efekty...

czesc, dziewczynki wszystkim gratuluje zakonczenia kolejnego tygodnia diety:))),  u mnie po 0,5 kg mniej -super, choć oczywiscie  chcialabym zeby to byl kg na minusie,ale coz i tak sie ciesze tym bardziej ze jem troszke wiecej niz powinnam. buziaczki