- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
25 kwietnia 2010, 19:31
Zapraszam serdecznie do walki z nadprogramowymi kilogramami - osiągnijmy upragnioną wagę do lata !!!
Do lata kochane pozostalo 60 dni więc trzeba zabrać się do roboty !!!
60 dni od 26.04.2010 do 25.06.2010
Zapraszam chetne osóbki, ktore maja ochotę na wspólną walke i wspólne dzielenie sie swoimi sukcesami !!!
RAZEM RAŹNIEJ :-)
Edytowany przez linka00000 25 kwietnia 2010, 22:36
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
7 maja 2010, 13:26
gratuluję wszystkim spadku! mi smutno... pochodziłam dzisiaj po sklepach i pooglądałam się w witrynach i czuję się fatalnie, jeszcze rano czułam się szczuplejsza, a teraz jak salceson
7 maja 2010, 13:51
Hej Kochane:)!!
Berbie na bank nie jest źle, no i nie masz duzo kg do zrzucenia-do wakacji będziesz super laska:)!!
Ja już mam wooolne:D!! Mama mi przyniosla czekolade ale nie mam zamiaru sie skusic nawet na kostke-bede walczyc o dawna sylwetke!
Pozdrowionka cieplutkie:-)
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 969
7 maja 2010, 14:38
Berbie mnie tez to wkurza straszliwie, jak robie wszystko, czuje, ze jest dobrze, a waga doluje bo nie mysli drgnac. ale sie nie zalamuj, w tamtym tyg sporo polecialo, przeczekasz i znowu poleci w dol :*
7 maja 2010, 16:24
no ja swojej wagi nie rozumiem,ale na pozytywnie:D nie jest zepsuta na pewno, bo ja weryfikowalam,ale rano pokazala więcej niż przed obiadem, a opilam się tyle wody i na sniadanie tez jakos lekko nie jadłam:D alez mam powera:D:D:D
- Dołączył: 2008-09-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 430
7 maja 2010, 17:20
Dane uzupełnione to czekamy na resztę :) Vanilambrozja a co z Tobą? Jesteś na liście i nie meldujesz się :P
7 maja 2010, 17:47
Dziewczyny co zrobic zeby waga znow zaczela spadac?? Przez ostatnie 6tygodni szlo mi swietnie schudlam 6kg i na tym sie zakonczylo stoi na 52kg mimo iz cwicze i jem tak samo... Moze zrobie sobie jeden dzien 2000kcal i wtedy ruszy?? Czy moze lepiej zrobic dzien oczyszczania??
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
7 maja 2010, 19:26
Ja swoją wagę podam jutro, gdyż od poczatku mojego odchudzania uaktualniam ją co sobotę. A jutro minie dokładnie 3 miesiące od mojego odchudzania, więc dodatkowo zrobię sobie bilans utraconych centymetrów.
Z dietą w miare dobrze. Od soboty ćwiczyłam praktycznie codziennie, oprocz środy. Liczę, że zobaczę w końcu mniej niż 59!
Dzis kupiłam sobie spodnie. No i niestety rozmiar 42!!! Co z tego, że wcisnę się w 40, jak tyłek opięty, a spodnie mało nie prysną.
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
7 maja 2010, 20:04
ja miałam dzisiaj lipę ze spodniami, wystrzelił mi guzik, niestety światkami tego byli mój teść i szwagier, ale lipa, ale w sumie oni i tak uważają mnie za grubasa