Temat: Wymarzona waga do lata - 60 dni

dodalam kilka zdjec dzisiaj wiec znajome moga poogladac:)

Witajcie dziewczyny, widzę że dużo się tu wczoraj działo! Ja niestety nie miałam chwilki żeby zajrzeć. Dzień spędzony u teściowej no i jak to bywa u teściowej to z dietą nie ma szans. Skusiłam się na kiełbaskę z grila, ale na szczęście to wcześniej dietetyczny obiad bo nie chciało mi się gotować i zjadłam samą zupę pomidorową, a kolacji to już nie było, no może tylko parę wafelków ryżowych i w nocy oczywiście ćwiczenia i jeszcze coś .

 Dzisiaj staję na wagę i widzę 59,7 kg, czyli nie zmarnowałam dietki i już widzę jakieś rezultaty. Mam nadzieję że tak dalej pójdzie, a przy was dziewczyny to naprawdę super idzie odchudzanie, nigdy nie byłam taka zdeterminowana.

A ja chyba zrezygnuje z ważenia i umieszczenia mnie a w tabelce. Będę tu zaglądać, ale chyba nie mam szans na jakąś rywalizacje. A ciągłe bycie na samym końcu mnie poprostu zdołuje. Juz nie wiem co mam robić, pierwsze kg poleciały szybko a teraz walczę o niemal każdy dkg. 1 dzień obżarstwa i dobiłam prawie do wagi początkowej. Takim sposobem będę ciągle zbijać to co zjem.

Mery 124 nie gadaj bzdur i nie załamuj się! Trzeba być silnym, mi też przedtem źle szło, ale teraz jestem silna i wierzę że dam radę wytrwać.

Udowodnij wszystkim, że ty też dasz radę.

Jeśli masz problem z uczuciem głodu i to ci przeszkadza w diecie to wypróbój może jakiś suplement może ci pomoże. Ja stosuję blonnik i nie mam ochoty na jedzenie.

No a poza tym twój pasek wagi pokazuje że całkiem dobrze sobie radzisz, przecież juz połowa za tobą.

Dzień dobry :-)

Mery ja ci zaraz dam !!!! Tabelka nie jest po to aby się dołować !!! tylko po to abyśmy byly swiadome ile nam udało sie schudnąć - i żeby motywować inne !!! 

Pierwsze kilogramy zawsze łatwo lecą ale im bliżej celu tym trudniej !!!

o własnie Cancri masz rację 

czasami kg stoją a cm lecą :-)